One Direction zawieszają działalność? Koniec w marcu 2016
Według gazety "The Sun" członkowie zespołu doszli do porozumienia w sprawie tymczasowego zakończenia działalności zespołu. Zawieszenie formacji miałoby oficjalnie nastąpić w marcu 2016 roku.
Według brukowca Harry Styles, Liam Payne, Louis Tomlinson i Niall Horan po długich rozmowach w Londynie zadecydowali, że od marca 2016 roku, na czas nieokreślony, zawieszają działalność zespołu i skupiają się na solowych karierach.
Jeżeli plotka okaże się prawdą, to ostatnim koncertem grupy będzie występ w Sheffield 31 października. Można jednak przypuszczać, że 1D będzie chciało pożegnać się z fanami na jeszcze jednym, specjalnym koncercie.
Osoba blisko związana z One Direction stwierdziła w rozmowie z "The Sun", że grupa działa już 5 lat i teraz przyszedł najwyższy czas na solowe projekty. Według informatora wokaliści dalej będą się ze sobą przyjaźnić.
Źródło gazety zaznacza jednak, że grupa na pewno nie przestaje istnieć. Gwiazdorzy mieli ustalić, że wrócą do wspólnego grania. Oczywiście na razie nie wiadomo kiedy miałoby to nastąpić.
Pierwsze informacje mówiły o całkowitym zakończeniu działalności. Te rewelacje zdementował również kanał telewizyjny E! oraz tygodnik "People".
Nie wiadomo, czy zespół zdąży przed zawieszeniem działalności wydać jeszcze jeden album. Na razie w okrojonym składzie formacja zaprezentowała jeden singel "Drag Me Down", do którego nakręcono teledysk we współpracy z NASA. Poprzednia płyta 1D - "Four" - ukazała się w listopadzie 2014 roku.
Zobacz klip "Drag Me Down":
Przypomnijmy, że pod koniec marca 2015 roku One Direction opuścił Zayn Malik, który uznał, że musi odpocząć od bycia ciągle na świeczniku mediów. Pod koniec lipca okazało się, że Malik zamierza spróbować w wersji solo. Do podjęcia takiej decyzji i podpisania stosownego kontraktu zachęcał go opiekun One Direction - Simon Cowell.
Plotki o solowych karierach krążyły w sieci już od początku roku. Wtedy właśnie znany juror i łowca talentów miał pozwolić każdemu z członków na stworzenie osobnego projektu, pod warunkiem, że po jakimś czasie wróci do One Direction.
Warto również wspomnieć, że po oficjalnym ogłoszeniu odejścia Malika wiele fanek na Twitterze wpadło w głęboką rozpacz. Serwis zalały tysiące zdjęć płaczących nastolatek, niektóre groziły nawet samookaleczeniem się.
Obecnie nastroje są odrobinę bardziej wyważone, być może dlatego, że data zawieszenie jest jeszcze odległa, jednak już teraz na Twitterze można znaleźć rozpaczliwe wpisy nastolatek, zachęcające chłopaków do kontynuowania kariery w zespole. Część fanów natomiast zupełnie nie dowierza "The Sun" i ma nadzieję, że informacje brukowca nie mają żadnego potwierdzenia. Jeszcze inni fani wykazali się zrozumieniem i już nie mogą doczekać się płyt poszczególnych wokalistów.
Pełne smutku wpisy na Twitterze:
Szybko uformowała się również grupa internautów, która na wieść o tymczasowym zakończeniu działalności zespołu nie ukrywała radości.
Nie tylko Zayn Malik. Najgłośniejsze odejścia z boysbandów i girlsbandów
One Direction zawieszają działalność: