Odsłonięto gwiazdę Czesława Niemena

"Ostatnimi czasy, kiedy rozmawiałem z Czesławem, pytałem go: kiedy ty wreszcie nagrasz jakąś płytę?. On zawsze niezmiennie odpowiadał: jaką, chodnikową?. I dziś doczekaliśmy się płyty. Może nie chodnikowej, tylko z brązu" - powiedział podczas odsłonięcia Wydrzycki.

Zacytował też ulubionego poetę Niemena - Cypriana Kamila Norwida: "Z nas też ani jednej kostki nie zostanie, choć ludzie będą jak byli. Bardzo się cieszę z odsłonięcia tej gwiazdy i dziękuję za to w imieniu własnym i wielkiej rzeszy sympatyków Czesława" - powiedział Wydrzycki.

"Czesław chciał przekazać ludziom to, co umiał. Cieszę się, że ludzie doceniają to, co robił mój brat" - powiedziała Jadwiga Bortkiewicz, starsza siostra artysty.

Przed odsłonięciem gwiazdy z wieży opolskiego ratusza popłynęła melodia jednego z największych przebojów Niemena - "Wspomnienie" zagrana na trąbce przez opolskiego hejnalistę.

Pomysłodawcą stworzenia Alei Gwiazd Polskiej Piosenki jest opolska Fundacja Stolicy Polskiej Piosenki. "Kiedy zdecydowaliśmy się na stworzenie Alei Gwiazd, nie było żadnych wątpliwości, że pierwszym jej elementem będzie gwiazda Czesława Niemena" - zaznaczył prezes fundacji Jerzy Golczuk.

Przeciwko takiej formie uhonorowania jej zmarłego męża protestuje Małgorzata Niemen. Autograf, jaki widnieje na gwieździe upamiętniającej artystę, pochodzi z kolekcji Krzysztofa Wodniczaka, byłego menedżera i przyjaciela artysty.

"Autograf pochodzi z mojej prywatnej kolekcji i udostępniłem go w dobrym celu. Nie rozumiem dlaczego tak pilnie strzeże się czegoś, co powinno być w normalnym obiegu" - podkreślił.

Dodał, że zmarły artysta nigdy nie zastrzegł, że autograf, który znalazł się na gwieździe w Opolu, nie może zostać wykorzystany.

"Ja udostępniłem go pro publico bono" - podsumował.