O tysiąc więcej
Tylko przez tydzień najnowszy album brytyjskiej formacji Radiohead "In Rainbows" znajdował się na szczycie amerykańskiej listy bestsellerów "Billboard 200".
Wszystko to za sprawą płyty "As I Am" Alicii Keys (na 1.), którą w mijającym tygodniu nabyło 70 tysięcy osób. To wynik wyższy tylko o 1000 egzemplarzy od zeszłotygodniowego nakładu "In Rainbows". Tym samym Radiohead spadli na pozycję 2.
Dodajmy, że Alicia Keys płytą "As I Am" 9 tygodni temu zadebiutowała na szczycie zestawienia "Billboard 200".
Za sprawą blisko 80-procentowego wzrostu sprzedaży ścieżka dźwiękowa do filmu "Juno" awansowała z miejsca 8. na pozycję 3. Amerykańskie media przewidują, że z powodu braku przebojowych premier w obecnym tygodniu soundtrack w następnym notowaniu może trafić nawet na szczyt listy.
Mary J. Blige i "Growing Pains" tym razem jest na pozycji 4. (spadek z 3.).
Pozycję 5. utrzymał Taylor Swift i album zatytułowany "Taylor Swift'". Co warte podkreślenia, wydawnictwo znajduje się na liście "Billboard 200" już od 65 tygodni!
O dwie pozycje w dół przesunęła się kompilacja "NOW 26" (z 4. na 6.), a o jedną "Exclusive" Chrisa Browna.
Eagles nie dają łatwo wypchnąć się poza pierwszą dziesiątkę. Zamykający "Top Ten" w zeszłym tygodniu album "Long Road Out of Eden" awansował na miejsce 8.
Gorzej wiedzie się kompilacji największych przebojów Gartha Brooksa "The Ultimate Hits" (spadek z 7. na 9.).
Do pierwszej dziesiątki niespodziewanie powraca Fergie z "The Dutchess" (z 12. na 10.). Płyta notowana jest na liście już po raz 69.