Reklama

Nikt nie chce kupić luksusowej rezydencji Cher. Gwiazda mocno opuściła cenę

Autorka hitu "Believe" od kilku miesięcy próbuje sprzedać swoją słynną kalifornijską posiadłość. Inspirowana włoskim renesansem willa posiada liczne udogodnienia, takie jak basen, kort tenisowy, dwie garderoby czy pokój do medytacji. Mimo to luksusowa nieruchomość Cher wciąż nie znalazła kupca. Artystka postanowiła więc obniżyć jej cenę o okrągłe 10 mln dolarów.

Autorka hitu "Believe" od kilku miesięcy próbuje sprzedać swoją słynną kalifornijską posiadłość. Inspirowana włoskim renesansem willa posiada liczne udogodnienia, takie jak basen, kort tenisowy, dwie garderoby czy pokój do medytacji. Mimo to luksusowa nieruchomość Cher wciąż nie znalazła kupca. Artystka postanowiła więc obniżyć jej cenę o okrągłe 10 mln dolarów.
Cher próbuje sprzedać luksusową posiadłość w Malibu /BACKGRID / Backgrid USA /Agencja FORUM

W październiku 2022 roku Cher wystawiła na sprzedaż swoją posiadłość mieszczącą się w kalifornijskim mieście Malibu. Słynna rezydencja ulokowana przy malowniczej trasie Pacific Coast Highway, która należy do gwiazdy od przeszło trzech dekad, na przestrzeni lat była przez nią wielokrotnie modernizowana.

Luksusowa, inspirowana włoskim renesansem willa, posiada obecnie liczne udogodnienia. Zaliczyć do nich można kort tenisowy, nowoczesny basen z niewidoczną krawędzią, salę kinową oraz aż dwie siłownie. Dodatkowymi atutami posesji są oddzielny domek dla gości oraz efektowna, umiejscowiona na dziedzińcu fontanna w stylu mauretańskim, do której wiedzie aleja palm.

Reklama

Największe wrażenie robi jednak osobisty apartament piosenkarki, który wyposażony jest m.in. w prywatny pokój do medytacji, urządzoną na wzór łaźni tureckiej łazienkę oraz dwie garderoby. Jedna z nich pełni funkcję tzw. "panic room", czyli pomieszczenia umożliwiającego bezpieczne przeczekanie zagrożenia wynikającego choćby z napadu. W rezydencji Cher znajduje się również specjalny pokój o stałej temperaturze i odpowiedniej wilgotności, służący do przechowywania pokaźnej kolekcji peruk artystki. Za oknami każdego z pomieszczeń rozciąga się zjawiskowy widok na ocean.

Gwiazda, która nabyła nieruchomość w 1989 roku za niespełna 3 mln dolarów, postanowiła sprzedać ją z ogromnym zyskiem. Pierwotna cena wynosiła bowiem aż 85 mln dolarów. Mimo licznych atrakcji i udogodnień rezydencja Cher wciąż nie znalazła kupca. Artystka obniżyła więc cenę o okrągłe 10 mln licząc, że dzięki temu jej oferta wzbudzi większe zainteresowanie. To skądinąd nie pierwszy raz, kiedy piosenkarka usiłuje pozbyć się swojej willi. Cher wystawiła ją na sprzedaż już w 2009 roku. Wtedy potencjalny nabywca zapłaciłby "jedynie" 45 mln dolarów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Cher
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy