Nie żyje Ten Preston. Tragiczny finał poszukiwań 25-latka
26 maja rano pojawiły się informacje, że młody polski raper Ten Preston zaginął. Finał poszukiwań okazał się tragiczny. Okoliczności śmierci 25-latka na razie nie są znane.
Maciej Konopka, bo tak naprawdę nazywał się Ten Preston (sprawdź!), był poszukiwany przez rodzinę, w akcję zaangażowało się również wielu raperów, w tym reprezentanci chillwagonu, z którym związany był 25-latek.
O tragicznym finale poszukiwań poinformowano m.in. na profilu chillwagonu. "Z ogromnym bólem informujemy o śmierci Prestona. Nie jesteśmy w stanie obecnie napisać nic więcej niż szok, niedowierzanie" - napisano.
Dodali również, że młody raper miał właśnie zrobić kolejny krok w swojej karierze. "Maciej dziś miał podpisać z nami kontrakt wydawniczy. Wielka kariera stała przed nim otworem. Jak część z Was zauważyła, na serwisy cyfrowe wjeżdżają nowe utwory Maćka. Po zaginięciu próbowaliśmy wstrzymać ich publikację, niestety kwestie techniczne u dystrybutora uniemożliwiają natychmiastową blokadę uprzednio zgłoszonych premier.
Mieliśmy zaplanowaną akcję szturm: 4 dni, 4 klipy, preorder wraz z informacją o dołączeniu Maćka do szeregu naszych artystów" - czytamy.
"To co się wydarzyło, jest dla mnie straszną informacją. Widzieliśmy się kilka tygodni temu. Wesoły, zadowolony z nadchodzących wydarzeń związanych z muzyką. Młody Cherubin. Tekst 'ten ten ten nie tamten' został jednym z moich codziennych powiedzonek. Kawałek 'Toast' to soundtrack moich ostatnich wakacji... Nie mogę po prostu uwierzyć w to, co się stało. Przykro mi, że tak się stało. Wznoszę toast za Ciebie Preston" - napisała z kolei AdMa.
"Po odnalezieniu przez policjantów pojazdu, którym mógł poruszać się zaginiony, do działań włączyli się także mundurowi z państwowej i ochotniczej straży pożarnej, funkcjonariusze wrocławskiego Oddziału Prewencji Policji oraz znajomi 25-latka i rodzina. Ponieważ auto znajdowało się w pobliżu dużego obszaru pól i terenów porośniętych trawą oraz krzakami, poszukiwania wymagały przeczesywania tego obszaru, kawałek po kawałku" - czytamy w komunikacie policji.
Wstępnie wykluczono udział osób trzech w zdarzeniu. Ciało rapera trafiło do zakładu medycyny sądowej. Przeprowadzona sekcja zwłok pozwoli ustalić przyczynę śmierci 25-latka.