Nie żyje Ray Burton. Był ojcem basisty Metalliki
Zmarł Ray Burton, ojciec nieżyjącego już basisty Metalliki, Cliffa Burtona. Miał 94 lata.
Informację o odejściu Burtona przekazała córka, Connie.
Zobacz również:
Ray przez lata dbał o zachowanie dziedzictwa swojego syna, a część tantiem, które dostał po śmierci Cliffa, przekazał na stypendia dla najbardziej uzdolnionych uczniów w szkole, do której uczęszczał jego syn.
Brał udział w wydarzeniach poświęconych Cliffowi, do końca życia pozostawał również w kontakcie z pozostałymi członkami Metalliki.
W 2016 roku James Hetfield, wokalista zespołu powiedział nawet: "Gdy dorastałem, chciałem być jak Ray Burton. Był taki inspirujący. Jego energia, jego miłość do życia - bardzo mi się to podobało. Zwykle byłem po drugiej stronie barykady. On zawsze wywoływał uśmiech na mojej twarzy".
Ray pokazał synowi muzykę klasyczną, później gitarę i bas. Dzięki niemu 13-letni Cliff zaczął uczyć się gry na gitarze basowej.
"Jak mogliśmy nie wesprzeć dziecka, które ma własną inicjatywę i chce się nauczyć własnego zawodu? Sposób, w jaki podążał za muzyką i jego entuzjazm przekonał nas, żeby dać mu szansę. Przyszedł i poprosił o czas. Przez pięć lat chciał, żebyśmy zapewnili mu finansowe wsparcie, niedługo potem na naszych oczach zaczęła się dziać historia" - powiedział Burton w rozmowie z reprezentantem firmy Gibson.
Gdy we wrześniu 1986 roku, w wieku 24 lat, zginął ówczesny basista zespołu, Cliff Burton, pozostali członkowie Metalliki zaczęli zastanawiać się, czy powinni kontynuować działalność zespołu. To właśnie ojciec Cliffa przekonał ich, że powinni dalej koncertować i tworzyć.
Metallica z czasów "Czarnego Albumu"
Zobacz zdjęcia Metalliki z czasów promocji "Czarnego Albumu", do tej pory największego komercyjnego sukcesu w historii legendy metalu!