Nie żyje Mark Spiro. Ceniony tekściarz zmarł we własne urodziny
Nie żyje Mark Spiro. Wieloletni współpracownik i przyjaciel Juliana Lennona zmarł po walce z rakiem w swoje 67. urodziny. Tworzył dla wielkich gwiazd muzyki jak Mr. Big, Kansas czy grupa Heart.
Nie żyje Mark Spiro, ceniony tekściarz i producent. O śmierci przyjaciela poinformował Julian Lennon, z którym byli "jak rodzina".
Mark Spiro zmarł 28 marca w wieku 67 lat w swoje urodziny. Znany był jako twórca przebojów, które sprzedały się w milionowych nakładach. Pisał dla m.in. Juliana Lennona, ale także Kansas, Mr. Big, Cheap Trick, Heart, Laury Branigan czy Giant. Nagrywał także własne piosenki.
"Brak mi słów... Nie wiem nawet od czego zacząć. Mam złamane serce. Mark i ja byliśmy oddanymi przyjaciółmi i współtwórcami od dekad... Byliśmy rodziną, jego rodzina była nią dla mnie, Leslie, Summer i Ruby. Widziałem, jak Mark zaczyna chorować kilka lat temu, ale do końca miałem nadzieję, że przezwycięży chorobę. Niestety, zmarł w swoje urodziny, to był moment, by mógł odlecieć i zaśpiewać z Aniołami..." - napisał zrozpaczony Julian Lennon.
"Byliśmy braćmi na wielu poziomach... Jestem załamany, że już nigdy się nie zobaczymy, nie pożartujemy, nie będziemy tworzyć... Jestem też wdzięczny, że mogłem go poznać - jego i jego wspaniałą, kochającą rodzinę" - dodał i zacytował fragment swego utworu "Saltwater". "Słowa nie wystarczą. Miłość nigdy nie umiera" - zakończył.