Nie żyje Dickey Betts. Współzałożyciel Allman Brothers Band miał 80 lat
Oprac.: Mateusz Kamiński
Nie żyje Dickey Betts, wokalista, autor tekstów i gitarzysta Allman Brothers Band. Artysta miał 80 lat. Dla zespołu napisał wiele esencjonalnych przebojów, m.in. "Ramblin' Man".
Dickey Betts za sprawą solówek, a także utworów, które w Stanach Zjednoczonych znają całe pokolenia, pomógł zdefiniować brzmienie słynnego zespołu Allman Brothers Band, a także gatunku southern rock. Współzałożyciel zespołu zmarł w wieku 80 lat z powodu raka i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Informacje te w rozmowie z magazynem "Rolling Stone" potwierdził David Spero, jego menedżer.
Dickey Betts nie żyje. Wokalista Allman Brothers Band miał 80 lat
"Z głębokim smutkiem i ciężkim sercem rodzina Bettsów ogłasza, że Forrest Richard 'Dickey' Betts (12 grudnia 1943 - 18 kwietnia 2024) odszedł spokojnie w wieku 80 lat" - czytamy w oświadczeniu. "Legendarny wykonawca, autor tekstów, lider zespołu i głowa rodziny, zmarł w swoim domu w Osprey na Florydzie, otoczony najbliższymi. Dickey był większy niż życie, a jego strata będzie odczuwalna na całym świecie. W tym trudnym czasie rodzina prosi o modlitwę i uszanowanie ich prywatności w nadchodzących dniach. Więcej informacji zostanie podanych w odpowiednim czasie" - dodano.
Dickey Betts często znajdował się w cieniu głównych muzyków, czyli braci Gregga i Duane'a Allmanów. Nadal mimo to był ważny dla rozwoju brzmienia grupy. To właśnie Betts napisał najsłynniejszy przebój grupy, "Ramblin' Man" z 1974 roku, czy instrumentalną "Jessikę".