Nie w głowie jej piękne kreacje i szpilki. Kiedy Edyta Górniak czuje się kobieco?
Częściej głośno o kolejnych teoriach Edyty Górniak, niż o nowych utworach. W rozmowie z Faktem wokalistka zdradziła, kiedy czuje się kobieco.
Edyta Górniak zaczęła być szerzej znana w 1990 roku, kiedy otrzymała wyróżnienie w koncercie "Debiuty" podczas 27. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Od tego czasu nagrała wiele przebojów oraz zyskała miano jeden z najważniejszych polskich wokalistek.
Ostatnimi czasy najczęściej słyszymy o gwieździe tylko w kontekście jej niecodziennych poglądów. Wokalistka chętnie wypowiada się o swojej duchowości czy o mieszkających wśród nas biorobotach i reptilianach.
Edyta Górniak zdradziła, kiedy czuje się kobieco
W rozmowie z Faktem, Edyta Górniak zdradziła, co sprawia, że czuje się kobieco. Co ciekawe, nie chodzi o błyskotki czy drogie kreacje.
"Czuję się najbardziej kobieco, kiedy mogę chodzić boso, kiedy mogę sobie biegać po deszczu, kiedy mogę być tak bardzo scalona z przyrodą, czyli nie wtedy kiedy mam piękne kreacje, szpilki" - powiedziała Górniak.
Piosenkarka rozwinęła tę myśl.
"Czuję się kobieco, kiedy idę sobie w bawełnianej koszulce, kiedy mam wokół siebie naturę, kiedy tę koszulę zmoczy deszcz. Kiedy mogę w ubraniu wejść do wody i wyjść, kiedy zaschnie na mnie piasek, kiedy jem sobie rękami, pobrudzę się, a potem umyję się w oceanie" - dodała.
"Jestem kobietą. Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie" - śpiewała kiedyś Edyta. Cóż, wszystko się zgadza!