Nie będzie Live Aid 2
Największe gwiazdy muzyki pop nie są skore do występów podczas wielkich koncertów charytatywnych. Organizatorzy imprezy o nazwie Pop Aid, mającej nawiązywać do słynnego Live Aid z 1985 roku, musieli ją odwołać z powodu problemów z obsadą.
Koncert Pop Aid miał się odbyć latem 2004 roku w Wielkiej Brytanii. Udział w nim zapowiadali m.in. Dido oraz grupa U2.
Niestety, szefowie telewizji ITV, która miała być głównym organizatorem imprezy, zdecydowali, że nie odbędzie się ona - przynajmniej na razie.
"Były plany dotyczące zorganizowania w tym roku charytatywnego koncertu w stylu Live Aid. Ale mieliśmy trudności ze skompletowaniem wystarczającej liczby wielkich nazwisk, które byłyby osiągalne w tym czasie" - mówi jeden z przedstawicieli ITV.
"Plany zostały zaniechane, ale jest szansa, że coś takiego zdarzy się w przyszłości".
Live Aid było największym koncertem charytatywnym w historii. Na dwóch scenach - na londyńskim stadionie Wembley oraz JFK Stadium w Filadelfii - pojawiła się cała plejada gwiazd, wśród których byli Bryan Adams, David Bowie, Sade, Sting, Elton John, Madonna, Phil Collins oraz zespoły U2, Queen, Dire Straits i Black Sabbath.
Dochód z imprezy przeznaczono na pomoc głodującym Etiopczykom.