Reklama

Nick Gordon winny śmierci Bobbi Kristiny

Nick Gordon został uznany za winnego spowodowania śmierci swojej byłej dziewczyny Bobbi Kristiny Brown. Sąd orzekł jego winę po tym, jak oskarżony nie stawił się w sądzie.

Nick Gordon został uznany za winnego spowodowania śmierci swojej byłej dziewczyny Bobbi Kristiny Brown. Sąd orzekł jego winę po tym, jak oskarżony nie stawił się w sądzie.
Nick Gordon został uznany odpowiedzialnym za śmierć Bobbi Kristiny /Frazer Harrison /Getty Images

Według dokumentów sądowych, które Gordonowi przekazała kurator Bedelia C. Hargrove w lipcu 2015 roku, chłopak, 31 stycznia 2015 roku, podał Bobbi Kristinie "toksyczny koktajl" z substancji odurzających, co doprowadziło do utraty przytomności przez 22-letnią dziewczynę. W pozwie zarzucono Gordnowi również znęcanie się nad Bobbi oraz kradzież środków z jej konta bankowego.

Bobbi Kristina po znalezieniu jej w wannie została przewieziona do szpitala i od tego czasu była podtrzymywana w stanie śpiączki. Prawie pół roku później rodzina postanowiła odłączyć dziewczynę od aparatury podtrzymującej życie. Oficjalną datą śmierci Bobbi jest 26 lipca.

Reklama

Lekarze wydali ciało rodzinie dwa dni później. Wyniki sekcji zwłok ujawniono w marcu 2016 roku (zatrucie narkotykami i utonięcie), jednak nie rozstrzygnięto, czy Kristina mogła zostać zamordowana czy też zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Jeszcze przed śmiercią zaczęto podejrzewać, że do tragicznych wydarzeń doprowadził Nick Gordon. Przekonany o winie chłopaka był ojciec Kristiny, Bobby Brown.

Sąd orzekł winę Gordona, gdyż ten dwukrotnie nie pojawił się na wyznaczonych rozprawach. Warto odnotować, że Gordon został skazany za spowodowanie śmierci byłej dziewczyny z powództwa cywilnego, a nie karnego. Równolegle toczy się  śledztwo w sprawie śmierci córki Whitney Houston, jednak nieoficjalnie mówi się, że wyrok sądu nie wpłynie w żaden sposób na jego przebieg.  

W najbliższym czasie sąd zdecyduje o kwocie odszkodowania. Wcześniej Bobby Brown domagał się od Gordona 50 milionów dolarów.

"Dziś zakończyliśmy długi proces o sprawiedliwość dla Bobby Kristiny Brown" - stwierdził 16 września przedstawiciel Browna, R. David Ware.

"Sąd zgodził się z nami, że Nick Gordon jest odpowiedzialny za jej (Bobbi Kristiny - przyp. red.) śmierć. Ostatnia rzeczą która pozostała, jest wycenienie wartości jej życia" - dodał prawnik.  

Bobby Brown w oświadczeniu dla "US Magazine" przyznał, że jest zadowolony z wyroku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy