Niall Horan z One Direction ma dość bycia ściganym
Niall Horan namawia fanów i fotografów do zaprzestania pościgów za samochodem One Direction. Jak twierdzi muzyk, to przeraża wszystkich członków zespołu i jego ekipę.
W rozmowie z BBC Niall Horan przyznał, że najgorszą rzeczą w byciu sławnym jest fakt, iż ludzie są zdolni zaryzykować życie, aby zrobić sobie zdjęcie z ich idolem. Muzyk stwierdził również, że woli pozować do fotografii z fanami na ulicy albo w trakcie koncertów.
"Byliśmy ścigani na autostradach, jadąc 70 mil na godzinę i to na pewno nie jest bezpieczne..." - mówił Horan i dodał, że tego typu sytuacje przerażają go.
Muzyk dodatkowo opublikował na swoim Twitterze apel, w którym zachęca fanów, by przestali narażać się na niebezpieczeństwo z powodu zdjęć z członkami One Direction.
"Słuchajcie, po prostu odpuśćcie dzisiaj pościgi, to był długi dzień, chciałbym tylko zrelaksować się i dobrze się bawić w mieście z moimi przyjaciółmi, dziękuję" - czytam na Twitterze Horana.