Reklama

Największy rockowy rozrabiaka

Keith Richards, gitarzysta słynnej angielskiej grupy The Rolling Stones, został wybrany w ankiecie angielskiej telewizji VH-1 największym rockowym rozrabiaką. Pierwszą dziesiątkę zestawienia, w którym pod uwagę brano jedynie żyjących artystów, zdominowali weterani sceny.

Zaszczytne miejsce Richardsa w tym specyficznym zestawieniu jest jak najbardziej zasłużone. Po czterech dekadach wyniszczającego trybu życia, uzależnieniu od alkoholu i narkotyków, gitarzysta Stonesów wciąż świetnie się trzyma.

"Rzeczy, które zabiłyby innych, nie robią na mnie większego wrażenia. Jestem chyba twardzielem" - powiedział Keith, który swego czasu przed wyruszeniem w trasę został poddany transfuzji krwi, by oczyścić organizm z używek.

Zaskakujący jest fakt, że Ozzy'ego Osbourne (3. miejsce) w zestawieniu wyprzedziła Courtney Love, zajmująca 'zaszczytne' drugie miejsce. Z całym szacunkiem dla wdowy po Kurcie Cobainie, przy wokaliście Black Sabbath jest ona jedynie niegrzeczną dziewczynką.

Reklama

Poza tym w "Top Ten" znaleźli się jeszcze: Shaun Ryder (Happy Mondays, 5. miejsce), Tommy Lee (Mötley Crüe, pozycja 6.) i Johnny Rotten (kiedyś Sex Pistols, na 7.).

Z "nowych twarzy" najwyższą pozycję uzyskał Pete Doherty, były lider The Libertines, obecnie śpiewający w Babyshambles (na 4.), Robbie Willimas (8.) i wokalistka Charlotte Church (na 9.). Wydaje się, że o ile obecność Doherty'ego na liście jest usprawiedliwiona, to Williams i Church znaleźli się tam przez przypadek.

Pierwszą dziesiątkę zamykają ex aequo Liam i Noel Gallagherowi z Oasis.

Na stronach INTERIA.PL możecie obejrzeć teledysk do piosenki "Dare" grupy Gorillaz, w której gościnnie udziela się Shaun Ryder z Happy Mondays.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy