Na ogromny dom jurorka "Mam talent" wydała fortunę. Ma jednak pewien defekt!
Dom jurorki "Mam talent" Heidi Klum robi ogromne wrażenie. Kupiony za prawie 10 milionów dolarów zachwyca nie tylko z zewnątrz. Jednak nie wszystko w jej domu jest idealne. Podczas programu "Celebrity IOU" modelka zdradziła, czego w swoim "pałacu" nienawidzi.
Heidi Klum mieszka obecnie w kupionym w 2013 roku domu w Los Angeles. Ogromną posiadłość nabyła po rozwodzie z wokalistą Sealem.
Willa kosztowała modelkę i jurorkę "Mam talent" prawie 10 milionów dolarów. W posiadłości znajduje się sześć sypialni, dziewięć łazienek, siłownia i studio tańca, a także sporych rozmiarów tereny zielone i basen.
Na zdjęciach z zewnątrz widać również nietypowy wystrój ogrodu, na którym znajduje pomalowany na zielono fragment Muru Berlińskiego, który mąż celebrytki - Tom Kaulitz - zdecydował się kupić swojej żonie jako prezent urodzinowy.
49-letnia Heidi Klum i 33-letni Tom Kaulitz są małżeństwem od 2019 roku. Para nie zdecydowała się zakupić nowego domu. Muzyk Tokio Hotel wprowadził się do swojej partnerki.
Modelka i jurorka "Mam talent" była gościem programu "Celebrity IOU". Program, prowadzony przez braci Drew i Jonathana Scotta znanych też jako "Property Brothers", zaprasza do poszczególnych odcinków celebrytów, którzy razem z nimi remontują domy osób szczególnie dla nich ważnych.
W odcinku z Heidi Klum, modelka zdecydowała się wyremontować dom swojej gosposi Lucii, który mieści się Westchester w Kalifornii. Celebrytka nazwała kobietę "drugą matką dla jej dzieci" i w ramach wyrazu wdzięczności zdecydowała się odnowić jej "cztery kąty". "Nie jestem w stanie żyć bez niej w swoim domu" - zdradziła celebrytka.
W pewnym momencie programu rozmowa zeszła jednak na luksusowy dom Klum. Jurorka "Mam talent" zdradziła, że popełnia głupi błąd przy urządzaniu swojej kuchni. "Muszę wam coś powiedzieć. Mam prawdziwy marmur w kuchni. To głupie" - komentowała.
Marmur, choć drogi i bardzo wyszukany, charakteryzuje się porowatą powierzchnią, która szczególnie łatwo ulega zabrudzeniom, w efekcie czego na blacie mogą powstać nieestetyczne plamy. Decyzji Klum nie pochwalili bracia Scott.
"Wielu ludzi mówi, że potrzebuje prawdziwego marmuru prosto z Włoch. A ja mówię do nich, żeby polali go szklanką wody" - komentował. "Zawsze się brudzi . Nienawidzę tego" - dodała Niemka.