Reklama

My Chemical Romance: "Nie kupujcie naszej płyty"

Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych formacja My Chemical Romance wystosowała do swoich fanów dość nietypowy apel. Gerard Way, wokalista grupy, wezwał ich, by w tym tygodniu nie kupowali nowej płyty jego zespołu, zatytułowanej "Three Cheers For My Sweet Revenge". Muzyk poprosił, by w zamian jego sympatycy przekazali te pieniądze dla ofiar tragicznego huraganu "Katrina", który spustoszył ostatnio Nowy Orlean i jego okolice.

"Jeśli zamierzacie kupić naszą płytę w tym tygodniu, to jej nie kupujcie, ale przekażcie te pieniądze Czerwonemu Krzyżowi albo w jakiś inny sposób pomóżcie ofiarom huraganu" - powiedział Gerard Way.

Muzyk nie zamierza poprzestać tylko na apelach. Lider My Chemical Romance zapowiedział także, iż podczas jesiennej trasy będzie organizował transporty żywności do miejsc, gdzie dalszym jej rozprowadzaniem mogą zająć się wyspecjalizowane służby.

"To czas, kiedy naprawdę można się zaangażować i pomóc" - twierdzi Gerard Way.

Przypomnijmy, że wydany w kwietniu album "Three Cheers For My Sweet Revenge" przyniósł My Chemical Romance dwie nagrody miesięcznika "Kerrang!" (za album roku i najlepszy teledysk do singlowego utworu "Helena").

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nowy Orlean | Gerard Way | My Chemical Romance
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy