Mr. Zoob ("Mój jest ten kawałek podłogi") wydaje płytę po 12 latach
Zespół Mr. Zoob zapowiada wydanie nowej płyty, która ukaże się jeszcze pod koniec roku 2020.
Grupa wraca z albumem po 12 latach od premiery ostatniego wydawnictwa - "Kawałek podłogi - od początku".
"W nowym materiale chcemy wrócić do naszych korzeni. Będzie to przede wszystkim energetyczna muzyka ska z ciekawymi, poruszającymi tekstami. Nową płytą chcemy podsumować 35-lecie istnienia zespołu" - mówił Waldemar Miszczor, perkusista i autor tekstów Mr. Zoob.
"Znajdą się na niej zarówno piosenki, które gramy już od pewnego czasu, a jeszcze nie zostały zarejestrowane, jak również zupełnie premierowe utwory, których jeszcze nigdy nie graliśmy publicznie" - zapowiedział Miszczor.
Według zespołu długa przerwa wynikała z napiętego harmonogramu koncertowego. Jak mówią sami o sobie - Mr. Zoob to zespół, który realizuje się przede wszystkim podczas koncertów i to właśnie one zjednują mu coraz większe grono fanów.
Na jego występach pojawia się dziś dwupokoleniowa publiczność. Dla starszych to sentymentalna podróż do czasów młodości, zaś nastolatkowie odnajdują w ich muzyce wciąż żywą energię i aktualne teksty.
Takie utwory, jak "Mój jest ten kawałek podłogi" czy "Kartka dla Waldka" są klasykami rozpoznawanymi przez wszystkich słuchaczy bez względu na wiek.
Polskie gwiazdy jednego przeboju
Mieli swoje pięć minut sławy i nie do końca je wykorzystali. Złożyło się na to wiele czynników. Niektórzy z nich ciągle próbują wrócić, a część porzuciła kariery. Oto najsłynniejsi artyści jednego przeboju z Polski.
Potwierdza to m.in. plebiscyt "Piosenki 95-lecia Polskiego Radia", w którym "Mój jest ten kawałek podłogi" znalazł się na wysokiej, 36. pozycji.
Formacja powstała w Koszalinie w 1983 roku. Po wydaniu debiutanckiej płyty "To tylko ja" (poprzedzonej singlami "Yeti" i "Tylko jeden krok") i licznych występach (m.in. FAMA, festiwal w Jarocinie) zespół się rozpadł. Do reaktywacji doszło w 1993 roku.