Michał Szpak: Eurowizja była ważną lekcją
Michał Szpak był gościem "Dzień Dobry TVN". Wokalista opowiedział o swojej przygodzie z Eurowizją, letniej trasie koncertowej oraz wykonał utwór "Rosanne". Wkrótce w sieci ma pojawić się teledysk do piosenki.
Michał Szpak może mówić o wyjątkowo udanych ostatnich miesiącach. W maju zajął 8. miejsce w konkursie Eurowizji, natomiast na początku czerwca zdobył Grand Prix Publiczności - Złote Opole. Obecnie wokalista intensywnie koncertuje, a jego debiutancka płyta "Byle być sobą" po raz drugi z rzędu jest najlepiej sprzedającym się krążkiem w Polsce.
Piosenkarz przyznaje, że najbliższą okazję do odpoczynku znajdzie dopiero w nowym roku. Wokalista zaznacza, że jego życie nabrało rozpędu po występie na Eurowizji oraz zwycięstwie w Opolu:
"Wszystko nabrało ogromnego rozmachu. Czas na odpoczynek znajdę może w styczniu. Ten rok zapowiada się intensywny koncertowo, co jest dla mnie ogromnym zaszczytem. Występy to nie tylko moja praca, ale również pasja i spełnienie marzeń" - stwierdził Szpak.
Koncerty nie odbierają jednak Szpakowi humoru. W materiale z trasy widać, jak świetnie bawi się przed koncertami, m.in. śpiewając hit Zenona Martyniuka i grupy Akcent "Oczy zielone".
Zapytany przez Piotra Kraśkę, co dał mu występ na Eurowizji, Szpak przyznał, że była to dla niego ważna lekcja, dzięki której wie, jak funkcjonuje poważny show-biznes.
Michał Szpak śpiewa "Oczy zielone" (0:44):
"Po przyjeździe do Sztokholmu, przeżyłem tak ogromne zderzenie z rzeczywistością, że nie byłem w stanie śpiewać na próbach. Wszystko działało, jak w zegarku, nie było miejsca na pomyłki. Był oto przytłaczające, stresujące, ale i piękne" - stwierdził Szpak.
Na koniec programu wokalista zaprezentował się w utworze "Rosanne", do którego stworzył również klip. Płyta "Byle być sobą" swoją premierą miała w listopadzie 2015 roku.