Michael Jackson nie ufał rodzinie
Piosenkarka Diana Ross ma przejąć opiekę nad dziećmi Michaela Jacksona w przypadku śmierci ich babci Katherine Jackson.
Choć Prince Michael (14 l.), Paris (13 l.) i najmłodszy Prince Michael II zwany Blanketem (9 l.) znajdują się obecnie pod opieką matki zmarłego w 2009 roku Michaela Jacksona, to jednak w przypadku śmierci 80-letniej babci, dziećmi będzie zajmować się Diana Ross. Taka była bowiem wola Króla Popu.
"Jak na razie Diana nie dała żadnych sygnałów, że nie zaopiekuje się dziećmi Michaela i nie wypełni prośby swojego przyjaciela" - komentuje osoba z otoczenia klanu Jacksonów w rozmowie z serwisem RadarOnline.
Informator wskazał również powody, dla których artysta wolał powierzyć opiekę nad trójką dzieci osobie spoza familii Jacksonów.
"Michael nie ufał nikomu z własnej rodziny, a matka była wyjątkiem. Kochał też Dianę i dlatego wybrał właśnie ją" - ujawnia rozmówca RadarOnline.
"Katherine jest bardzo opiekuńczą i kochającą babcią, ale z roku na rok staje się coraz starsza. Z tego powodu Michael wskazał drugiego opiekuna" - czytamy.
Jak twierdzi osoba z otoczenia Diany Ross, artystka jest gotowa zaopiekować się trójką dzieci Michaela Jacksona.
"Zrobi to natychmiast, kiedy zajdzie taka potrzeba" - zaznacza informator RadarOnline.