Matka próbowała ratować dorobek Michaela Jacksona. Poniosła klęskę
Trwająca od prawie dwóch lat batalia prawna dotycząca majątku zmarłego w 2009 roku Michaela Jacksona zakończyła się kolejną porażką matki zmarłego artysty, Katherine Jackson. Sąd w Los Angeles odrzucił jej ostatnią apelację, uznając, że jej argumenty przeciwko planowanej transakcji sprzedaży części katalogu muzycznego jej syna są bezpodstawne.
Katherine Jackson, (mająca już, warto zaznaczyć, solidne 94 lata), wielokrotnie sprzeciwiała się decyzjom Johna Branki i Johna McClaina, współwykonawców testamentu Michaela Jacksona.
Zobacz również:
- Quiz: Jak naprawdę nazywają się polscy artyści występujący pod pseudonimami?
- To ona zaśpiewa z Roxette. Kim jest nowa wokalistka popularnego duetu?
- Shakira zdradziła, że po rozstaniu z Gerardem Pique otrzymała wsparcie od kolegi z branży. "Cały czas był przy mnie"
- Od dawna spekulowano o konflikcie Alicji Węgorzewskiej i Edyty Górniak. Jedna z diw zabrała głos w sprawie
W zeszłym roku sąd spadkowy przyznał im prawo do realizacji transakcji o wartości 600 milionów dolarów, w ramach której połowa katalogu muzycznego Michaela Jacksona miałaby zostać sprzedana firmie Sony. Katherine, obawiając się utraty kontroli nad majątkiem swojego syna, złożyła kilka sprzeciwów wobec tej decyzji.
W dokumentach sądowych z 21 sierpnia, uzyskanych przez magazyn "People", sąd w Los Angeles stwierdził, że argumenty Katherine "nie mają podstaw" i nie zostały wcześniej przedstawione sądowi, który zatwierdził transakcję.
Połowa piosenek Michaela Jacksona zostanie sprzedana za niebotyczną sumę
Adwokaci reprezentujący Katherine Jackson odmówili komentarza w tej sprawie. Katherine twierdziła, że przed swoją śmiercią w 2009 roku Michael Jackson wyraził wolę, aby majątek pozostał w rodzinie na zawsze. Jednak sąd uznał, że decydująca jest wola Michaela wyrażona w jego testamencie.
"W testamencie wykonawcom nadano szerokie uprawnienia do sprzedaży majątku, bez wyjątku dla konkretnych aktywów, które są przedmiotem tej sprawy" - stwierdza orzeczenie sądu.
Walka o dorobek króla popu. Sąd odrzuca apelację matki Michaela Jacksona
"W związku z tym sąd spadkowy nie popełnił błędu, uznając, że intencją Michaela było umożliwienie wykonawcom sprzedaży dowolnych aktywów majątku, w tym tych objętych proponowaną transakcją" - konkludował sąd.
Zgodnie z testamentem Michaela Jacksona, cały jego majątek miał zostać przekazany na rzecz Michael Jackson Family Trust, którego beneficjentami jest jego troje dzieci: Prince, Paris i Bigi, a także nieujawnione organizacje charytatywne.