Mata miał wypadek podczas koncertu! Spadł ze sceny na SBM FFestival

W lipcu i sierpniu odbyły się pierwsze koncerty Maty w ramach "MATA Tour". Raper odwiedził w tamtym czasie Wrocław, Kraków, Kołobrzeg i Gdańsk.

Druga część zaplanowanej trasy odbędzie się od początku września. Raper zagra koncerty w Lublinie, Rzeszowie, Toruniu, Poznaniu, Łodzi i Białymstoku.

Raper wystąpił podczas 6. edycji SBM FFestival w Warszawie. Młody artysta ściągnął na swój występ prawdziwe tłumy.

Podczas koncertu, Matczak nie zauważył krawędzi sceny i spadł z niej. Prawdopodobnie doszło do tego przez zbyt dużą ilość sztucznego dymu, co utrudniało artyście widoczność.

Fani przez moment byli przerażeni i nie wiedzieli, co stało się z ich idolem.

"Jezus Maria!" - krzyknął ktoś z publiczności. Na szczęście Mata po chwili podniósł się z ziemi.

W sieci pojawiły się już żartobliwe komentarze o tym incydencie.

"Mógł sobie ciemniejsze okulary na noc założyć", "Przyszły prezydent zaliczył pierwszy upadek" - piszą internauci.

Ostatnim singlem Maty, jest utwór "JESTEM POJ384NY". W psychodelicznym klipie widzimy m.in. skok Maty ze spadochronu, niszczenie przez niego gitary na scenie, pobyt w szpitalu po zatruciu oraz tłum ludzi pod Tauron Areną w Krakowie.

W teledysku pojawia się też m.in. animowany Mata z gry komputerowej, a nawet podobizna Zbigniewa Stonogi.