Maryla Rodowicz zdradza, jak TVP ją potraktowało. "Niezbyt elegancko"
Przez ostatnie lata Maryla Rodowicz była nieodłączną gwiazdą wydarzeń TVP. W związku ze zmianami u publicznego nadawcy, nie zobaczymy jej w "The Voice Senior". Gwiazda podzieliła się z mediami, w jaki sposób została potraktowana: "Jednym słowem, niezbyt elegancko".
Maryla Rodowicz jest legendą polskiej sceny muzycznej, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Doceniają ją nie tylko starsze generacje, ale także młodzi ludzie.
Obecna jest już w show-biznesie od ponad 60 lat. Pomimo problemów zdrowotnych wcale nie zwalnia tempa! Piosenkarka zawsze wraca na scenę i nas zaskakuje.
W tym roku odbył się 61. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu, na który gwiazda nie została zaproszona. Okazuje się, że w kolejnej edycji "The Voice Senior" również jej nie zobaczymy.
Maryla Rodowicz wykluczona z The Voice Senior
Maryla Rodowicz przez ostatnie lata występowała w TVP. Pomimo że wiele osób może zarzucić jej sprzyjanie ówczesnej władzy to w rzeczywistości artystka pojawiała się na wydarzeniach muzycznych niezależnie od polityki. Na przykład na festiwalu w Opolu występowała aż 43 razy. Sama też często krytykowała poprzedni rząd.
W ostatnim czasie okazało się, że nie zasiądzie na fotelu jurora w następnej edycji The Voice Senior. Gwiazda z przykrością podzieliła się tym, w jaki sposób poinformowano ją o tej decyzji. Miała nadzieję na bardziej osobiste zakończenie.
"Przysłano mi do domu kwiaty i taką wydrukowaną karteczkę. Nawet nie pofatygowano się o odręczny podpis. Na karteczce napisano, że dziękują za moją energię. Jednym słowem, niezbyt elegancko. To oczywiście kwestia kultury, bo przecież można było choć zadzwonić. No ale nowi może też będą mieli tę energię co ja" - opowiada Rodowicz w rozmowie z portalem "Fakt".
Przyznała także, że teraz jest bardziej politycznie niż było przez ostatnie lata, a ona "nie jedna znika". To może wskazywać na to, że niedługo kolejna gwiazda zostanie zwolniona z telewizji publicznej.
"Dla mnie Opole nigdy nie było polityczne, śpiewałam za Gierka, za Gomułki, a teraz jestem "be". Bo co? Bo śpiewałam za minionej władzy? Więc teraz jestem wykluczona? Niech będzie, ale lubię Opole i będę oglądać, jestem ciekawa i aranżacji, i kreacji gwiazd. To mój zawód i oglądanie takich festiwali zawsze jest dla mnie fascynujące" - stwierdza artystka.
W kwietniu dowiedzieliśmy się, że Rodowicz nie wystąpi na festiwalu w Opolu. Dyrektor artystyczny Wojciech Iwański stwierdził, że wokalistka "nie zmieściła się w formule" wydarzenia.