The Voice Senior
Reklama

Maryla Rodowicz o pracy w TVP. "Zbojkotuję, to co mi zostanie?"

Maryla Rodowicz często pojawia się na wydarzeniach organizowanych przez TVP. W najnowszym wywiadzie opowiedziała o współpracy z Telewizją Polską. "Wiem, że nie jest to mile widziane" - stwierdziła.

Maryla Rodowicz często pojawia się na wydarzeniach organizowanych przez TVP. W najnowszym wywiadzie opowiedziała o współpracy z Telewizją Polską. "Wiem, że nie jest to mile widziane" - stwierdziła.
Maryla Rodowicz w "The Voice Senior" /Jan Bogacz/TVP /East News

Maryla Rodowicz, nazywana "królową polskiej piosenki", bardzo często jest gwiazdą koncertów organizowanych przez Telewizję Polską. W ubiegłym roku zadebiutowała też na fotelu jurorskim w "The Voice Senior".

"Wszyscy w TVP zdają sobie sprawę, że Maryla jest wielką gwiazdą i bardzo im zależy na jej udziale w programach stacji. W końcu Rodowicz to ikona" - mówiła Pudelkowi osoba z produkcji.

Teraz piosenkarka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" opowiedziała o współpracy z publiczną telewizją. "Wiem, że nie jest to mile widziane. Ale TVP to potężne medium (...). Jak zacznę bojkotować TVP, to co mi zostanie? Radia mnie już przecież nie grają" - stwierdziła. Podkreśliła jednak, że nie utożsamia się z tym, co przekazuje telewizja. "Ja robię swoje, śpiewam dla wszystkich i nie mieszam się do polityki. Ja nawet nie wiem, jak znaleźć TVP Info" - skomentowała krótko. 

Reklama

Wytłumaczyła również, dlaczego zdecydowała się dołączyć do grona trenerów "The Voice Senior" dopiero w trzeciej edycji. "Dostawałam propozycje, ale nie dogadywałam się finansowo, albo nie wiedziałam, czy dam radę. Nie chciałam przeżywać, że może kogoś skrzywdziłam, że źle oceniłam" - powiedziała.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | TVP | The Voice Senior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy