Marilyn Manson nabrał wody w usta

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Marilyn Manson najwyraźniej nie kwapi się z odpowiedzią na zarzuty prokuratury z Oakland, która oskarża go o napad na ochroniarza. Co prawda kilka internetowych serwisów już opublikowało rzekome komentarze Mansona, jednak jak dowiadujemy się z jego oficjalnej strony, wszystkie są fałszywe. Oficjalne stanowisko artysty ma przedstawić wkrótce jego adwokat.

Marilyn Manson
Marilyn Manson 

"To nic innego jak kolejna próba pogrążenia Marilyn Mansona. Próbowali robić to wcześniej i będą to robić dopóki nie umrę. Gdyby jednak naprawdę chcieli zobaczyć mnie gnijącego w więzieniu, aresztowaliby mnie od razu, nie czekaliby do teraz. Wszystko sprowadza się do miłości, nienawiści i korupcji, a Marilyn Manson tym się żywi" - czytamy w jednym z oświadczeń podpisanych rzekomo przez Mansona, a chętnie powtarzanych przez media całego świata.

Kłopot w tym, że Manson nie opublikował dotąd żadnego oświadczenia dotyczącego zajścia na koncercie w Clarkston.

"Wszystkie oświadczenia Mansona na rozmaitych forach dyskusyjnych i stronach internetowych są nieprawdziwe. Wkrótce oficjalne oświadczenie dotyczące incydentu ogłosi prawnik muzyka" - czytamy na oficjalnej stronie autora "Antichrist Superstar".

W piątek, 17 sierpnia, Marilyn Manson został oskarżony o napaść na ochroniarza Joshuę Keaslera i czyn lubieżny. Do zdarzenia doszło 20 lipca, na koncercie w Clarkston, w stanie Michigan.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na