Reklama

Maneskin przekłada trasę. "Jest nam niezmiernie przykro"

Zespół Maneskin miał odwiedzić Polskę w ramach swojej trasy koncertowej. Teraz przekazali informacje, które zasmucą fanów.

Zespół Maneskin miał odwiedzić Polskę w ramach swojej trasy koncertowej. Teraz przekazali informacje, które zasmucą fanów.
Maneskin odwołał koncert w Polsce /Jacek Kurnikowski /AKPA

Dzięki ich surowemu, energetycznemu brzmieniu Maneskin przywrócili rock'n'roll na szczyty światowych list przebojów. Victoria (bas), Damiano (wokal), Thomas (gitara) i Ethan (perkusja) zaczynali wspólną działalność w 2015 roku, grając na ulicach Rzymu. 

Kilka lat później podbijają świat jako jeden z najpopularniejszych rockowych zespołów nowego pokolenia. W tym roku formacja wygrała Eurowizję kawałkiem "Zitti E Buoni"(posłuchaj!), co poskutkowało ogromnym skokiem sprzedaży ich muzyki, a w zaledwie kilka tygodni później mogli pochwalić się złotem oraz platyną w kilkunastu krajach. 

Ich drugi album "Teatro d'ira - Vol. I" miał premierę 19 marca 2021 roku, a w lipcu ukazało się wideo do "I Wanna Be Your Slave"(posłuchaj!), które niemal natychmiast stało się numerem 1 na YouTube we Włoszech oraz uplasowało się w Top 20 najpopularniejszych klipów muzycznych na świecie. W ostatnich miesiącach Måneskin pobił szereg rekordów, stając się między innymi pierwszym włoskim zespołem, który w tym samym czasie umieścił dwa kawałki ("Beggin'" i "I Wanna Be Your Slave") w Top 10 w UK.

Reklama

15 lutego zespół miał zagrać dla fanów w Polsce, teraz ogłosili jednak, że zmuszeni są odwołać przyjazd. "Jesteśmy zmuszeni przełożyć całą trasę 2022 Tour w Europie i ArenasTour we Włoszech z powodu sytuacji COVID-19" - powiedzieli w opublikowanym nagraniu.

"Jest nam niezmiernie przykro. Dużo pracowaliśmy przy tej trasie i wszystko było już gotowe, ale, niestety, w ostatnich dniach dotarły do nas niedobre informacje na temat miejsc, w których mają odbywać się koncerty. Nie możemy zagwarantować, że wszystkie koncerty się odbędą, bo każdy kraj ma swoje własne zasady, a my oczywiście musimy się ich trzymać. Musimy organizować nasze koncerty w sposób całkowicie bezpieczny dla wszystkich" - wyjaśnili muzycy.

"Bardzo, bardzo nam przykro i mamy nadzieję, że będziemy mieli okazję poinformować Was o nowych datach tak szybko, jak to możliwe" - dodali.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama