Reklama

Madonna dostała specjalną wizę po spotkaniu z minister

Amerykańska wokalistka Madonna otrzymała poza kolejnością specjalną portugalską wizę, kończąc swoją kilkutygodniową batalię z miejscową biurokracją. Pomogła jej w tym minister, która przyjęła Królową Popu w swoim gabinecie.

Amerykańska wokalistka Madonna otrzymała poza kolejnością specjalną portugalską wizę, kończąc swoją kilkutygodniową batalię z miejscową biurokracją. Pomogła jej w tym minister, która przyjęła Królową Popu w swoim gabinecie.
Madonna przeprowadziła się do Portugalii /Splash News /East News

Jak ujawniła portugalska prasa, Madonna otrzymała specjalną wizę w efekcie spotkania z minister spraw wewnętrznych Constancą Sousa. Do spotkania, które nie zostało zapisane w oficjalnej agendzie sekretariatu resortu, miało dojść w gabinecie minister wieczorem we wtorek (10 października).

Specjalna wiza miała zostać wydana artystce z puli przewidzianej w prawie Portugalii dla osób, które poprzez swoją działalność przyczyniają się do promocji tego iberyjskiego kraju.

Madonna w ostatnim czasie krytykowała portugalskich urzędników na swoim koncie na Instagramie. Artystka pisała m.in. że musiała w jednej z instytucji dowieść, iż "rzeczywiście ona to ona".

Reklama

Skarżyła się też, iż ma problemy z wypełnianiem portugalskich dokumentów, a język portugalski wcale nie należy do najłatwiejszych.

Portugalczycy z mieszanymi uczuciami przyjęli wiadomość o przyznaniu specjalnej wizy Madonnie, dla której jednym z motywów do opuszczenia USA było restrykcyjne prawo dla imigrantów wprowadzone przez administrację prezydenta Donalda Trumpa. Wielu krytykuje ją za obłudę i wykorzystywanie swojej sławy do szybkiego załatwiania spraw, które zwyczajne osoby muszą rozwiązywać miesiącami.

"Załatwienie sobie przez Madonnę specjalnej wizy poza kolejnością i przy użyciu 'własnego uroku' gryzie się trochę z głoszonymi przez artystkę hasłami o powszechnej równości i rzekomej walce o imigrantów. Gdyby rzeczywiście hołdowała ona takim zasadom, to powinna ubiegać się o wizę na tej samej zasadzie, co inni rezydujący w Portugalii imigranci" - powiedziała PAP Life Henriqueta Silva.

Mieszkanka stolicy przyznała, że zamieszkanie Madonny w Lizbonie, nie jest pozytywnie postrzegane przez część jej rezydentów.

"Oczywiście, w świat poszła wiadomość, że gwiazda dużego formatu sprowadziła się do Portugalii, co uwiarygodnia nasz kraj i napędza dodatkowych rezydentów i turystów. Z drugiej jednak strony wiadomości takie podbijają ceny nieruchomości w mieście, które już teraz nie należy do najtańszych" - dodała Silva.

Madonna, która od kilku tygodni mieszka w Portugalii, płaci codziennie za wynajmowany w Lizbonie apartament 2700 euro. Hotel Pestana, w którym mieszka obecnie, ma być tymczasowym miejscem zakwaterowania artystki.

Madonna jest jedną z wielu znanych celebrytek, która w ostatnim czasie sprowadziła się do Portugalii. W kraju tym żyją już m.in. włoska aktorka Monica Bellucci, irlandzki aktor Michael Fassbender, były francuski piłkarz Eric Cantona, a także jego rodak, stylista Christian Louboutin.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Madonna | Lizbona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy