Lucjan Czerny nie żyje. Na scenie występował od ponad 40 lat

Lucjan Czerny był jednym z najbardziej wszechstronnych śląskich artystów.

Pochodził z Katowic, również tam ukończył szkołę muzyczną. Uczęszczał również do szkoły baletowej, współpracował z Telewizją Katowice i występował w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk".

Oprócz tego był założycielem śląskiej Kapeli, prowadził też własne audycje w Radiu Piekary i Radiu TOP.

Realizował się także jako aktor i kabareciarz. Można było zobaczyć go m.in. w filmach "Młyn i krzyż", "Grzeszny żywot Franciszka Buły" i "Angelus".

W 2016 roku świętował 40-lecie pracy na scenie. 

Pożegnał go między innymi przyjaciel ze sceny, Sylwester Targosz-Szalonek. "Kochany Lucjanie, znołeś mie od bajtla. Pierw RadioTop, a późnij inksze radia i telewizje. Powtarzoł żeś, że mom durch trenować sztima i piknie śpiewać. Robia co moga i obiecuja Ci, że dalej tak bydzie. Pamientom jakeś godoł, że zaszczyt być ze mną na scenie. Jo Ci godom dziś, że zaszczyt było Ciebie trefić w życiu i czasem coś fajnego zrobić" - napisał.

"Lucek, Ty pieronie, aleś numer nom wywinył w ten ciulaty czas. Lucjan Czerny Durch bydziesz w moim sercu" - dodał na koniec.