Lekarz Michaela Jacksona: "To nie jest normalne"
Skazany na cztery lata więzienia za nieumyślne spowodowania śmierci Michaela Jacksona lekarz Conrad Murray komentuje intymne sekrety nieżyjącego Króla Popu.
Conrad Murray, który niedawno przedwcześnie opuścił areszt po odbyciu zaledwie dwóch lat kary pozbawienia wolności, zgodził się na szczery wywiad telewizyjny dla australijskiego programu "60 Minutes On Sunday" w Channel Nine.
W rozmowie z Liz Hayes lekarz zadeklarował, że pozostaje w stałym kontakcie ze zmarłym w 2009 roku Michaelem Jacksonem.
"Rozmawiałem z Michaelem Jacksonem. Dotyka mnie, kładzie dłonie na moich ramionach i mówi do mnie. Naprawdę mówi do mnie" - stwierdził Conrad Murray, który jednak nie chciał ujawnić treści rozmów ze zmarłym artystą.
"To dla mnie zbyt osobista i emocjonalna sprawa" - wytłumaczył, ocierając łzy.
Conrad Murray został również zapytany, jaka jest jego opinia na temat dorosłego mężczyzny, który śpi z lalkami i z podłączonym cewnikiem odprowadzającym mocz?
"Będę fair i szczery. Powiem tylko, że Michael nie był perfekcyjną osobą. Miał sporo mrocznych sekretów. Spał z lalkami. Czy to normalne? Nie, to nie jest normalne. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę dzieciństwo Michaela i to, co przytrafiło mu się później, najprawdopodobniej nie osądzalibyśmy go" - stwierdził.