Ledwo zaczęła śpiewać, a juror "Mam talent" przerwał jej występ. Polały się łzy
Simon Cowell znany jest z ostrych komentarzy i surowego traktowania uczestników programów, w których zasiada. W "Mam talent" wielu wykonawców powtarza, że jego opinii boi się najbardziej. Jurorowi zdarza się też przerywać uczestnikom. Tak zrobił też podczas występu Camille K. Jednak finał w tym przypadku był zaskakujący!
Camille K na castingi do 17. sezonu "Mam talent" przyjechała z New Jersey i zdradziła, że tak jak wielu uczestników, marzy o wielkiej karierze. W krótkiej rozmowie z Simonem Cowellem zdradziła, że widziała już wielu artystów, którzy po programie przebili się ze swoją muzyką i sama też na to liczy.
"Śpiewam odkąd zaczęłam mówić. Chcę radość i miłość poprzez muzykę i opowiedzieć własną historię" - opowiadała.
Uczestniczka postawiła na utwór Finneasa "Let's Fall In Love For The Night", jednak zanim zaczęła rozkręcać się podczas występu, Simon Cowell podniósł rękę i jej przerwał.
Zachowanie jurora zaskoczyło nie tylko widownię, po której przeszedł pomruk rozczarowania, ale i jurorki, które nie kryły swojego zdziwienia, zwłaszcza po słowach ich kolegi.
"To było w porządku. Masz ładny głos, ale mam jednak jedno zastrzeżenie, musisz zrobić coś bardziej wyróżniającego się. Jestem ciekawy twoich piosenek" - stwierdził juror.
Camille wybrała więc tym razem własną piosenkę pt. "Sill In Love" i tym razem reakcja Simona Cowella była zdecydowanie inna. Jej występ został nagrodzony owacjami na stojąco.
"Przychodzi mi do głowy jedno słowo - pięknie. Myślę, że - tak jak u innych artystów - chodzi o piosenkę, która cię definiuje. To jest kluczowe" - mówił.
Sofia Vergara nazwała natomiast występ i głos uczestniczki "spektakularny". "To było nie tylko piękne. Nie mogło mi się bardziej podobać" - stwierdziła.
Zapłakana Camille K otrzymała trzy razy "TAK" (Howie Mandel podczas występu był nieobecny). Nagranie z castingu błyskawicznie rozeszło się po sieci.
"Niesamowity talent", "Niesamowity głos", "Co za wokal, chciałabym mieć jej głos" - pisali internauci na Youtube.