Reklama

Ledwo zaczęła śpiewać, a juror "Mam talent" przerwał jej występ. Polały się łzy

Simon Cowell znany jest z surowego traktowania uczestników programów, w których zasiada. Nie inaczej bywa w "Mam talent". To właśnie on najczęściej stresuje wykonawców swoimi ciętymi komentarzami. W programie zdarza mu się też wielokrotnie przerywać uczestnikom. Tym razem zrobił to wokalistce Camille K. Co stało się potem?

Simon Cowell znany jest z surowego traktowania uczestników programów, w których zasiada. Nie inaczej bywa w "Mam talent". To właśnie on najczęściej stresuje wykonawców swoimi ciętymi komentarzami. W programie zdarza mu się też wielokrotnie przerywać uczestnikom. Tym razem zrobił to wokalistce Camille K. Co stało się potem?
Simon Cowell miał jedną, ale ważną uwagę do uczestniczki / Youtube /NBC /

Camille K do "Mam talent" przybyła z New Jersey i tak jak wielu uczestników marzyła o wielkiej karierze. Wokalistka w krótkiej rozmowie z Simonem Cowellem przyznała, że widziała już wielu artystów, którzy po programie przebili się ze swoją muzyką i sama też miała nadzieję to zrobić.

"Śpiewam odkąd zaczęłam mówić. Chcę radość i miłość poprzez muzykę i opowiedzieć własną historię" - dodała.

Simon Cowell przerywa występ Camille K. "To było ok, ale..."

Uczestniczka zdecydowała się zaśpiewać utwór Finneasa "Let's Fall In Love For The Night", jednak zanim zaczęła rozkręcać się podczas numeru, Simon Cowell przerwał jej występ.

Reklama

Zachowanie jurora zaskoczyło nie tylko publiczność, po której przeszedł pomruk rozczarowania, ale i jurorki, które nie kryły swojego zdziwienia, zwłaszcza po słowach ich kolegi.

"To było w porządku. Masz ładny głos, ale mam jednak jedno zastrzeżenie, musisz zrobić coś bardziej wyróżniającego się. Jestem ciekawy twoich piosenek" - odrzekł juror.

Camille wybrała więc tym razem własny utwór pt. "Sill In Love" i tym razem reakcja Simona Cowella była zdecydowanie inna.  Jej występ został nagrodzony owacjami na stojąco.

Owacje na stojąco. Uczestniczka schodziła ze sceny zapłakana

"Przychodzi mi do głowy jedno słowo - pięknie. Myślę, że - tak jak u innych artystów - chodzi o piosenkę, która cię definiuje. To jest kluczowe" - mówił.

Sofia Vergara nazwała natomiast występ i głos uczestniczki "spektakularny". "To było nie tylko piękne. Nie mogło mi się bardziej podobać" - stwierdziła.

Zapłakana Camille K otrzymała trzy razy "TAK" (Howie Mandel podczas występu był nieobecny). Nagranie z castingu obejrzano ponad 6 milionów razy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Simon Cowell | Mam Talent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy