Lanberry ze szczerym wyznaniem. Wcześniej o tym nie mówiła

"Co gryzie panią L?" to trzeci album Lanberry. Premierę płyty, zawierającej utwór "Plan awaryjny", który przyniósł piosenkarce główną nagrodę w konkursie opolskich premier, zaplanowano na 23 października. W rozmowie z PAP Life wokalistka zdradza, że ten album jest w dużej mierze opisem nieudanej relacji uczuciowej, którą ma za sobą, a także ostrzeżeniem, że będąc z kimś w związku, nie wolno zatracać samego siebie.

Lanberry szykuje nowy, bardzo osobisty album
Lanberry szykuje nowy, bardzo osobisty albumDamian KlamkaEast News

Rozmowę o nowej płycie Lanberry, czyli Małgorzaty Uściłowskiej, trudno zacząć inaczej niż od pytania o to, co ją gryzie.

"Szczegółową odpowiedź znaleźć można na tym krążku. Tak w wielkim skrócie na pewno jest to świadectwo tego, co się działo ze mną przez ostatnie dwa lata. A mam poczucie, że wydarzyło się u mnie tyle, co w normalnym życiu przez dekadę" - mówi PAP Life piosenkarka.

"Z jednej strony cenne, fantastyczne spotkania z kompozytorami i producentami, których nie myślałam, że na tym etapie będę mogła spotkać na swoje drodze. A z drugiej bardzo ciężka i momentami bolesna przemiana, jeśli chodzi o samą siebie, poukładanie relacji ze sobą. Mój nowy album jest wręcz do bólu osobisty" - tłumaczy Lanberry.

Dodaje, że ta przemiana to konsekwencja "romantycznej relacji, która nie była dosyć zdrowa, a wręcz była toksyczna".

Piosenkarka nie utrzymuje już kontaktu z tą osobą. Echa tej relacji wybrzmiewają szczególnie w trzech singlach, które już się ukazały, czyli "Zew", "Tracę" i "Plan awaryjny".

Lanberry na gali Fryderyki 2019

Lanberry na gali Fryderyki 2019Łukasz KalinowskiEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019Łukasz KalinowskiEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News

Artystka ma nadzieję, że te piosenki ustrzegą innych przed wchodzeniem w toksyczne relacje i zatracaniem siebie w związkach. "Często jest tak, że jakimś dziwnym trafem nagle wyparowujemy w związkach, które tworzymy. Nie liczą się nasze potrzeby, nasze pragnienia, nasze zdanie. Tymczasem trzeba bardzo pilnować swoich granic. Obserwowałam bardzo dużo dziewczyn, które znam także z muzycznego świata, dziewczyn, które wyblakły, w mniejszym lub większym stopniu, przez toksyczne relacje. A wydawało się, że były bardzo silnymi kobietami" - mówi Lanberry.

Na swojej płycie artystka bawi się konwencjami, czerpiąc z klimatów lat 80. i 90. Wśród nowych propozycji Lanberry nie zabraknie zarówno hitów rozgrzewających parkiet, jak i melancholijnych ballad. Do udziału w projekcie wokalistka zaprosiła uznanych artystów i producentów, m.in. Bartosza Dziedzica, znanego ze współpracy z Arturem Rojkiem, Moniką Brodką i Dawidem Podsiadło, czy Patryka Kumóra, z którym wcześniej współtworzyła eurowizyjne przeboje Roksany Węgiel i Viki Gabor.

Lanberry przed Polsat SuperHit Festiwal 2017TV Interia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas