Krzysztof Skiba (Big Cyc) znowu przytył. Dopadł go efekt jojo

W pierwszym roku pandemii, gdy większość ludzi przybierała na wadze, Krzysztof Skiba systematycznie chudł - łącznie stracił 30 kg. Rok po tym, jak osiągnął idealną wagę, znów przypomina starego Skibę. Piosenkarz i satyryk przyznał wreszcie, że dopadł go efekt jojo.

Krzysztof Skiba (Big Cyc) i efekt jojo
Krzysztof Skiba (Big Cyc) i efekt jojoŁukasz DejnarowiczAgencja FORUM

Gdy Krzysztof Skiba był na etapie intensywnego chudnięcia, jak twierdził, przed siedem miesięcy omijał szerokim łukiem słodycze i alkohol. Kiedy udało mu się zrzucić 30 kg i osiągnął pożądaną wagę, zaczął od czasu do czasu pozwalać sobie na małe przyjemności. W dogadzaniu sobie posunął się jednak za daleko...

"Myślałem, że mi to nigdy się nie przytrafi. Dopadł mnie efekt jojo, niczym wygłodzony pies tłustą kiełbasę" - wyznał ostatnio na Instagramie. Na dowód tego zamieścił dla porównania dwie fotografie ze swoją podobizną.

"Zdjęcie nr 1 to ja po zrzuceniu 30 kg. To nie jest efekt trików komputerowych. Zdjęcia nr 2 to ja po przybraniu 20 kg. Zwijam się jak harmonijka" - stwierdził członek zespołu Big Cyc.

W tytule postu pochwalił się swoim nowym pseudonimem - "Krzyś Harmonijka". Gwiazdor nie wyjaśnił, jakie błędy żywieniowe wywołały u niego efekt jojo.

"Czy też tak macie, że kilogramy Was doganiają?" - spytał swoich fanów Skiba. Twierdząco na to pytanie odpowiedział m.in. Antek Smykiewicz, autor przeboju "Pomimo burz". "Witam w klubie" - napisał w komentarzu Smykiewicz.

Najgłośniejszym przypadkiem efektu jojo wśród polskich gwiazd jest Dominika Gwit. Aktorka ta najpierw schudła aż 50 kg, napisała nawet na ten temat książkę, a później wróciła do swoich dawnych kształtów. Nie katuje się już więcej drakońskimi dietami, bo w końcu zaakceptowała swoje ciało.

Krzysztof Skiba: PiS przywrócił Big Cycowi młodość INTERIA.TV
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas