Reklama

Kreator: Mille Petrozza krytykuje George’a Busha

Mille Petrozza, lider niemieckiej grupy Kreator, publicznie wyraził swoją dezaprobatę wobec polityki zagranicznej prezydenta USA, który stara się wciągnąć świat do wojny z Irakiem. Mille w słowach nie przebierał i określi George’a W. Busha "wieśniackim dyktatorem".

Lider Kreator udzielił ostatnio wywiadu jednej z amerykańskich rozgłośni muzyczych i w jego trakcie został zapytany przez dziennikarza o opinię na temat tego, co obecnie dzieje się w Ameryce i na świecie. Oto fragment odpowiedzi Millego:

"Wielu Amerykanów, z którymi rozmawiałem podczas naszej ostatniej trasy, mówiło mi, że nie zgadza się z niektórymi rzeczami, które proponuje Bush. Miło jest słyszeć takie opnie. Sądzę, że większość ślepo poddaje się tej patriotycznej fali. Z dumą noszą flagi i tak dalej. Jeśli to tylko na tym polega, to jest to naprawdę nieciekawe, niczym mówienie: nie mam nic innego poza moją głupią flagą. Nie wydaje mi się, aby Bush sprawował swoją władzę w sposób właściwy. Ameryka popiera coś innego, nie tego wieśniackiego dyktatora. On zdaje się mówić, że wszystko czego chcą ludzie, to iść na wojnę. To jest porąbane. Jestem przeciwko Bushowi, chociaż nie mieszkam w tym kraju. Moim zdaniem zadaniem rządu jest wymyślić rozwiązania wolne od przemocy. Stany Zjednoczone chyba nigdy wcześniej nie popierały przede wszystkim głupich rozwiązań. Zawsze stały na straży postępu, a Bush proponuje rozwiązania konserwatywne. Proponuje postawę kowboja z jakiejś zabitej dechami dziury. [...] Jest dla mnie oczywiste, że nie można popierać takiego idioty".

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kreator | Milla | Bush | george
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama