Koncerty Genesis w Europie się nie odbędą?
Wielki powrót Genesis z Philem Collinsem na czele wydawał się być zbyt piękny, by być prawdziwy. Okazuje się, że mająca się rozpocząć wkrótce trasa po Europie stoi pod znakiem zapytania. Szczególnie mowa tu o koncertach w Niemczech, które z powodu lokalnych obostrzeń mogą zostać odwołane.
Ogłoszona jeszcze przed pandemią powrotna trasa Genesis (sprawdź!) obejmowała prawie 40 koncertów w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Trasa "The Last Domino?" rozpoczęła się we wrześniu 2021 roku, a z czasem dodano także koncerty w Europie Zachodniej. Nie obyło się bez zakłóceń - trzy koncerty w Irlandii Północnej, które zapowiadano, przełożono na nadal nieznany termin. Prawdopodobnie już nigdy się nie odbędą.
Niedługo później Mike Rutherford, gitarzysta zespołu, uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19, dlatego trzy londyńskie koncerty przeniesiono na koniec marca 2022 roku. W międzyczasie ogłoszono 11 koncertów - w Niemczech, Holandii oraz Francji. Europejskie tournée ma zacząć się lada dzień, bo już 7 marca.
Jak donosi strona genesis-news, którą tworzą od lat miłośnicy zespołu, dwa koncerty w Paryżu oraz dwa w Amsterdamie nie są zagrożone odwołaniem. Inaczej sprawa ma się z występami w Niemczech, gdzie miała rozpocząć się trasa zespołu.
Genesis - "The Last Domino?". Koncerty w Niemczech zostaną odwołane?
Według zamieszczonych w portalu informacji, w Niemczech panuje trudna sytuacja epidemiczna. Na 16 lutego sytuacja prezentuje się tak, że wszystkie koncerty mogą się odbyć, ale również mogą zostać z dnia na dzień odwołane. Jak czytamy na stronie, w 16 krajach związkowych trwają powolne prace nad usuwaniem obostrzeń. Najwcześniejsza data zdjęcia regulacji to - według strony - 20 marca. Ostatni koncert Genesis w Niemczech miał odbyć się 19 marca, więc oznaczałoby to, że każdy z koncertów zostanie odwołany.
Jak na razie fani z niecierpliwością oczekują informacji o tym, czy koncerty, na które zakupili drogie bilety zostaną przeniesione lub odwołane. Brytyjski zespół ma zagrać koncerty w Berlinie, Hanowerze i Kolonii.
Koncerty Genesis w Amsterdamie są wyprzedane, ale by wejść na teren obiektu wystarczy zaprezentować negatywny wynik testu - nie są wymagane dowody szczepienia czy maseczki ochronne. 15 marca rząd ma podać nowe informacje na temat ewentualnego rozwoju sytuacji epidemicznej, więc będzie to na zaledwie tydzień przed planowanymi w Holandii koncertami.
Paryskie koncerty nie są zagrożone, ale należy okazać kartę szczepień, a także założyć maskę wewnątrz hali. Koncerty w Londynie także nie są zagrożone odwołaniem, ponieważ tamtejszy rząd zaczął znosić wszelkie restrykcje.
To koniec kariery Phila Collinsa?
Najprawdopodobniej jest to ostatnia trasa zespołu z udziałem Phila Collinsa, który wcześniej zapowiadał, że już po zakończeniu brytyjskiej trasy uda się z powrotem na emeryturę. "Angielska i amerykańska trasa to będzie dla mnie koniec" - powiedział w rozmowie z magazynem "Mojo". W ostatnim czasie stan jego zdrowia uległ pogorszeniu.
Co ciekawe, szansę na powrót Genesis, prawdopodobnie w innym składzie, widział jego kolega z zespołu, Tony Banks.
"Myślę, że to zależy od tego, co się wydarzy na trasie, tego jak Phil sobie z tym poradzi, jak odbierze nas publika i jak będziemy się z tym czuć" - mówił.
Phil Collins w coraz gorszym stanie
Przypomnijmy, że niedawno muzyk ujawnił, że nie jest już nawet w stanie grać na perkusji, a jego zastępcą został syn Nic Collins.
"Jest to w pewnym sensie trochę wyzwanie, co jest bardzo frustrujące, ponieważ chciałbym grać tam z moim synem. Jednak z trudem trzymam pałeczki perkusyjne w dłoni, więc byłaby to dla mnie fizyczna bariera nie do przeskoczenia" - mówi muzyk.
O problemach zdrowotnych muzyka wiemy już od wielu lat. Wieloletnia gra na perkusji oraz problemy alkoholowe wyniszczyły jego zdrowie. Muzyk cierpi na uszkodzenie nerwów od czasu urazu kręgosłupa w 2007 roku, kiedy to uszkodził kręgi w górnej części szyi. Obecnie wokalista i perkusista porusza się o lasce lub na wózku inwalidzkim.
"Miałem operację pleców i moja stopa jest sp...dolona" - tak Collins bezpośrednio opisywał swój stan zdrowia podczas koncertu w Warszawie w 2019 roku.
Pierwszy najsłynniejszy skład Genesis tworzyli: Peter Gabriel (wokal), Steve Hackett (gitara), Phil Collins (perkusja), Mike Rutheford (bas, gitara) i Tony Banks (klawisze). W 1975 r. z grupą rozstał się Gabriel (wokalistą został wówczas Phil Collins), a dwa lata później odszedł Hackett.