Reklama

Kobong: Reedycje dostępne po latach

Pod koniec września i października ukażą się oczekiwane od lat reedycje dwóch pierwszych płyt zespołu Kobong, jednego z najciekawszych zespołów polskiej sceny muzyki alternatywnej lat 90.

Pod koniec września i października ukażą się oczekiwane od lat reedycje dwóch pierwszych płyt zespołu Kobong, jednego z najciekawszych zespołów polskiej sceny muzyki alternatywnej lat 90.
Okładka debiutanckiej płyty grupy Kobong /

W skład formacji Kobong wchodzili: Bogdan Kondracki (gitara basowa, śpiew), Maciej Miechowicz (gitara), Robert Sadowski (gitara, eks-Madame) i Wojtek Szymański (perkusja).

Zespół zadebiutował wiosną 1994 w warszawskim klubie muzycznym Akwarium, koncertem zapowiadającym planowaną na 1995 rok płytę. Jeszcze przed jej premierą "Gazeta Wyborcza" uznała grupę za największą nadzieję nadchodzącego sezonu. Magazyn muzyczny "Brum" przyznał zespołowi tytuł najlepszego debiut roku, natomiast Roberta Sadowskiego uznano kompozytorem roku.

Płyta zatytułowana po prostu "Kobong" ukazała się na rynku w lutym 1995 roku. Album zrealizował w warszawskim studiu S4 Leszek Kamiński.

Reklama

28 września ukaże się wznowienie debiutu. Płyta została zremasterowana przez Adama Toczko. Jako wyjątkowy bonus, do wydawnictwa został dodany drugi krążek zawierający nagrania z koncertu z 1994 roku. Koncert na 16-śladowym, analogowym magnetofonie zarejestrował w warszawskim klubie Remont zmarły w czerwcu Robert Brylewski.

Taśmy analogowe, na których zarejestrowany został koncert, po 25 latach były w bardzo złym stanie. Samo zgranie śladów było dużym wyzwaniem. Dzięki pracy realizatorskiej Adama Toczko udało się uratować ten dokument.

Z kolei 26 października do sprzedaży trafi reedycja drugiej płyty - "Chmury nie było" z 1997 r. Rok później z przyczyn personalnych zespół rozwiązał działalność.

Kondracki, Szymański i Miechowicz później weszli w skład zespołu Neuma (dwaj pierwsi odeszli z formacji w 2005 r.). Kondracki w późniejszych latach stał się cenionym producentem (m.in. Dawid Podsiadło, Brodka, Ania Dąbrowska, Karolina Kozak); przez krótki czas występował w łączącej grindcore'a z jazzem i death metalem grupie Nyia.

Robert Sadowski zmarł w styczniu 2005 r. na atak serca.

Obie płyty ukażą się również w wersji winylowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kobong
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama