Reklama

Kelly Fraser nie żyje. Wokalistka miała 26 lat

26-letnia wokalistka Kelly Fraser, która zdobyła ogromną popularność dzięki coverowi utworu Rihanny "Diamonds" w 2013 roku, zmarła 25 grudnia w wieku 26 lat.

26-letnia wokalistka Kelly Fraser, która zdobyła ogromną popularność dzięki coverowi utworu Rihanny "Diamonds" w 2013 roku, zmarła 25 grudnia w wieku 26 lat.
Kelly Fraser miała 26 lat /BEN NELMS / Reuters /Agencja FORUM

Jako pierwsze o śmierci poinformowały lokalne media związane z miastem Winnipeg. Na razie nieznana jest przyczyna śmierci 26-latki.

Kelly Fraser popularność zdobyła w 2013 roku, kiedy to nagrała cover przeboju Rihanny "Diamonds" w języku eskimoskim (Inuktitut). Na gitarze grała od 11. roku życia. Gdy miała 15 lat, sformowała swój pierwszy zespół.

Wokalistka na koncie miała dwa albumy. W 2014 roku zadebiutowała płytą "Isuma", a w 2017 roku wydała krążek "Sedna".

"Chcę tworzyć albumy, na której będę mieszać muzykę ludową z nowoczesną, język eskimoski z angielskim" - można było przeczytać na jej stronie.

Reklama

Za płytę "Sedna" została nominowana do nagrody Juno w kategorii najlepsza album z muzyką rdzenną. W 2019 roku odebrała nagrodę na gali Indspire Awards.

W sieci ruszyła zbiórka pieniędzy na pokrycie kosztów pogrzebu wokalistki. Obecnie zebrano ponad 30 tys. dolarów. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy