Justin Bieber odwołuje koncerty przez problemy ze zdrowiem
Justin Bieber odwołuje koncerty z powodu problemów zdrowotnych. "Zdałem sobie sprawę, że w tej chwili moje zdrowie musi się stać priorytetem" - napisał piosenkarz.
W czerwcu Justin Bieber ujawnił, że zdiagnozowano u niego chorobę zwaną zespołem Ramsaya Hunta. Objawiało się to m.in. paraliżem twarzy.
28-latek rozpoczął trasę koncertową promującą jego ostatni krążek, pt. "Justice", ale w najnowszym oświadczeniu, które opublikował na Instagramie uznał, że koncerty "zebrały straszne żniwo". Miesiąc po tym jak ogłosił powrót na scenę, Bieber dodaje, że potrzebuje więcej czasu, aby "odpocząć i dojść do zdrowia". Artysta dodaje w poście, że dał z siebie wszystko podczas ostatniego koncertu w Brazylii.
"Po zejściu ze sceny czułem się wyczerpany i zdałem sobie sprawę, że w tej chwili moje zdrowie musi się stać priorytetem" - pisze Bieber.
"Zamierzam zrobić sobie przerwę od koncertowania. Dochodzę do siebie, ale muszę poświęcić ten czas na odpoczynek i wyzdrowienie" - dodaje.
Dodajmy, że wg planów wokalista 25 marca 2023 roku ma wystąpić w Tauron Arenie Kraków. Na razie nie ma żadnych informacji o tym, czy jedyny polski koncert zostanie odwołany.
Justin wcześniej przekazał fanom, że wykonuje ćwiczenia twarzy, aby odzyskać możliwość poruszania twarzą, ale że odzyskanie sprawności zajmie jeszcze trochę czasu.
Jeszcze w czerwcu Kanadyjczyk zamieścił filmik, w którym opisał, jak wpłynęła na niego ta dolegliwość.
"To od tego wirusa, który atakuje nerw w moim uchu i nerwy twarzy, i spowodował, że moja twarz ma paraliż" - powiedział w trzyminutowym wideo.