Justin Bieber odstawia środki pobudzające
Justin Bieber, który promuje obecnie swój nowy album, ujawnił, że przez ostatni rok zażywał środek pobudzający stosowany zazwyczaj przez osoby z ADHD. Lekarze gwiazdora zalecili mu jednak, by przestał, ponieważ martwią się, że wokalista uzależni się od leku.
Justin Bieber zdradził w wywiadzie, że od roku zażywa specjalny środek pobudzający, który poprawia jego koncentrację i zmniejsza znużenie. Lekarze wokalisty zalecili mu odstawienie leku ze względu na niebezpieczeństwo uzależnienia.
"Miewałem ostatnio stany lękowe i oni myślą, że to przez Adderall (środek pomocniczy w leczeniu nadpobudliwości psychoruchowej i zaburzeń uwagi - przyp. red.)" - mówił Kanadyjczyk w rozmowie z magazynem "GQ" i dodał - "Dlatego przestałem go zażywać. Gdyby nie to, to bym nie przestawał, bo naprawdę mi się to podobało".
W wywiadzie Justin Bieber opowiadał także o swojej mocnej relacji z Bogiem. Gwiazdor stwierdził, że gdyby nie wiara, nie mógłby odciąć się od swoich wybryków z przeszłości i skandalicznych zachowań.
"Myślę, że właśnie dlatego mam z nim relację, bo tego potrzebuję" - tłumaczył wokalista.
Bieber promuje właśnie swój nowy album "Purpose", który ujrzał światło dzienne w listopadzie 2015 roku. Płytę zwiastowały single: "What Do You Mean?", "Where Are Ü Now", "Sorry" oraz "I'll Show You".
Przypomnijmy, że światowa trasa koncertowa Justina Biebera objęła również Polskę. Kanadyjczyk wystąpi 11 listopada w krakowskiej Tauron Arenie.
Zobacz teledysk "I'll Show You":