Julio Iglesias zatrzymany na Dominikanie. Trudno uwierzyć, co miał w bagażu
Oprac.: Mateusz Kamiński
Jak donoszą hiszpańskie media, legendarny piosenkarz Julio Iglesias został zatrzymany na Dominikanie w związku z zawartością swojego bagażu. 80-letni piosenkarz chciał wwieźć do kraju... 42 kilogramy jedzenia!
Madrycka telewizja Telecinco poinformowała, że Julio Iglesias został zatrzymany na lotnisku w Dominikanie. Artysta próbował wwieźć do kraju aż 42 kg żywności, które zarekwirowały służby celne na lotnisku w Punta Cana.
Jak czytamy, do zdarzenia doszło w niedzielę 14 stycznia po południu, kilka godzin po tym, jak Iglesias przybył z karaibskiego archipelagu Bahamów, gdzie na co dzień mieszka.
Julio Iglesias zatrzymany na Dominikanie. Trudno uwierzyć, co miał w bagażu
Choć początkowo służby sądziły, że 80-latek próbuje do kraju wwieźć "niebezpieczne substancje", to po wyjaśnieniu całej sytuacji artysta został zwolniony dopiero po interwencji prezydenta Dominikany, Luisa Abinadera oraz ministra kultury Milagros Germán.
Na Dominikanie obowiązują bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące bezpieczeństwa fitosanitarnego - zakazują wwożenia dużych ilości żywności przez lądujących w kraju pasażerów samolotów.
Przyjaciele Iglesiasa cytowani przez hiszpańskie media tłumaczą, że w bagażu cenionego wykonawcy poza zakazanymi produktami mięsnymi znalazły się jeszcze różnorodne warzywa i owoce, m.in. truskawki, czereśnie, fasola, sałata czy też grzyby.