Joanna "Ruda" Lazer (Red Lips): Na Boże Narodzenie uciekają z Polski
Końcówkę grudnia Joanna "Ruda" Lazer wraz z mężem Łukaszem Lazerem postanowili zarezerwować tylko dla siebie i wyjechać na zagraniczne wakacje. Stojąca na czele grupy Red Lips para zamierza spędzić zarówno Boże Narodzenie, jak i sylwestra w ciepłych krajach. Wokalistka podkreśla, że przyszedł wreszcie czas na zasłużony odpoczynek, bo przez ostatnie 10 lat nowy rok witali na koncertach.
"Pierwszy raz uciekam - mało tego, że na święta, to także na Sylwestra, bo właściwie z moim mężem ostatnio podsumowaliśmy sobie ostatnią dekadę i okazuje się, że przez 10 ostatnich lat w każdego sylwestra pracowaliśmy. Przychodzi więc taki moment, że człowiek chyba po prostu powinien pomyśleć też o sobie, a nie tylko w kółko o pracy i postanowiliśmy po prostu spakować walizki i uciec wszystkim, nawet najbliższym" - mówi agencji Newseria Joanna Lazer, wokalistka Red Lips.
Ruda podkreśla, że choć przywiązuje dużą wagę do tradycji, to jednak raz na jakiś czas można ominąć przedświąteczną gorączkę w sklepach, krzątaninę w kuchni i kilkudniowe biesiadowanie przy stole. Jej zdaniem święta przeżywa się w sercu, a okoliczności mają drugorzędne znaczenie.
"Wzruszam się mocno, przeżywam bardzo, dlatego też czasami te święta więcej wywołują we mnie takiej nuty nostalgii niż radości. To też wynika z tego, że zwykle wspominam już mojego nieżyjącego tatę i babcię, osoby, które były mi bliskie, kiedy jeszcze byłam dzieckiem, i te święta były rzeczywiście wtedy takie naprawdę wyjątkowe i magiczne, natomiast myślę, że w przyszłym roku wrócę za to do tego z większym utęsknieniem i też będzie fajnie" - mówi Joanna Lazer.
Zobacz również:
Wokalistka podkreśla, że wraz z mężem, gitarzystą i kompozytorem Łukaszem Lazerem chcą odpocząć od obowiązków zawodowych oraz od miejsc, które ich na co dzień otaczają, i zachłysnąć się czymś zupełnie nowym. To będą ich pierwsze święta poza domem, jednak ma nadzieję, że spędzone na egzotycznej plaży nie stracą swojej atmosfery.
"Na pewno chciałabym zobaczyć, jak to jest w ogóle spędzać święta i sylwestra w tropikach, być w czapce mikołajowej i w bikini na plaży, podzielić się tam opłatkiem - pewnie nie będzie to opłatek, tylko może kawałek jakiejś krewetki, ale myślę, że to też ma swój urok i na pewno będzie na swój sposób magicznie" - mówi Joanna Lazer.