Jackson na rockowo

Wspólny utwór Michaela Jacksona i Lenny'ego Kravitza ma promować pierwszy album z nowym materiałem "króla popu" wydanym po jego śmierci.

Lenny Kravitz i Michael Jackson - fot. Sean Gardner / Dave Hogan
Lenny Kravitz i Michael Jackson - fot. Sean Gardner / Dave HoganGetty Images/Flash Press Media

Michael Jackson na scenie

Zmarły 25 czerwca 2009 roku Michael Jackson był jednym z największych showmanów naszych czasów.

Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media
Getty Images/Flash Press Media

Tuż po śmierci króla popu w czerwcu 2009 roku Lenny Kravitz ujawnił, że miał okazję pracować z Michaelem Jacksonem nad wspólnym utworem, który jednak nigdy nie ujrzał światła dziennego. Chodziło wówczas o kompozycję "Another Day". Fragment tego nagrania przeciekł do sieci na początku stycznia tego roku.

Szefowie wytwórni Sony zapowiedzieli śledztwo w sprawie wypuszczenia utworu bez autoryzacji. Pojawiły się opinie, że wspólny utwór Jacksona i Kravitza jest najlepszą piosenką z dotychczas niepublikowanego katalogu "króla popu". Wcześniej Michael uważał, że wspólny utwór z Kravitzem jest "zbyt rockowy" i nie będzie pasować na powstającą wówczas płytę "Invincible". Przypomnijmy, że był to ostatni studyjny album Michaela Jacksona, wydany w 2001 roku.

Fani wokalisty dość szybko jednak zauważyli, że utwór "Another Day" - jako "Storm" - został opublikowany na płycie "Baptism" Kravitza (2004) z gościnnym udziałem rapera Jaya-Z.

Posłuchaj "Another Day" w wykonaniu Michaela Jacksona i Lenny'ego Kravitza:

"To było najbardziej niesamowite studyjne doświadczenie w moim życiu. Był niezwykle zabawny. Śmialiśmy się przez cały czas. Darzyliśmy się szacunkiem" - opowiadał Kravitz o współpracy z Jacksonem.

"Ta piosenka opowiada o tym, jak niesamowite było jego życie, a bez Boga takie by nie było" - dodał Lenny.

Zobacz teledyski Lenny'ego Kravitza na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas