Irena Santor kończy 87 lat. Jak wygląda teraz?

Pierwsza dama polskiej piosenki kończy 87 lata! Irena Santor informowała niedawno, że przechodzi na zasłużoną muzyczną emeryturę. We znaki dawała jej się aktywność estradowa, bo choć uwielbiała ją, to była ona bardzo wyczerpująca. Niedawno legendarna wokalistka pojawiła się publicznie. Jak wygląda teraz?

Irena Santor jest prawdziwą damą polskiej piosenki
Irena Santor jest prawdziwą damą polskiej piosenkiBaranowskiAKPA

Irena Santor swoją karierę zaczęła w 1951 roku w Państwowym Zespole Ludowym Pieśni i Tańca "Mazowsze". Później przez sześć dekad występowała na scenie jako solistka. Ma na swoim koncie niekończącą się liczbę niezapomnianych przebojów, wśród nich m.in. "Już nie ma dzikich plaż", "Wiem, że to miłość", "Powrócisz tu" czy "Walc Embarras". Nagrała kilkadziesiąt płyt, jest laureatką wielu nagród na festiwalach w Sopocie i w Opolu. Piosenkarka podkreśla, że przez całe życie robiła to, co kochała. Koncerty, nagrywanie nowych utworów i kontakt z publicznością były jej siłą napędową. W końcu jednak nastąpiło zmęczenie materiału i artystka powiedziała pas.

Piosenkarka przeszła w życiu wiele - groźny wypadek samochodowy, raka piersi i śmierć męża. 25 listopada 2018 r. w wieku 84 lat zmarł wieloletni partner Ireny Santor - aktor i prezenter Zbigniew Korpolewski. Od dłuższego czasu poważnie chorował - w ostatnim czasie wymagający stałej opieki twórca mieszkał razem z Ireną Santor w Domu Artysty Weterana w Skolimowie.

Ikona polskiej piosenki razem ze swoim partnerem przeżyła ponad 25 lat. Choć para nigdy nie wzięła ślubu, wokalistka prosiła, by jej ukochanego nazywać mężem.

Pierwszym mężem piosenkarki był zmarły w 1999 r. Stanisław Santor, koncertmistrz (pierwszy skrzypek) Orkiestry Polskiego Radia i Telewizji. Ich związek zakończył się rozwodem, choć do końca pozostawali w przyjaźni.

Irena Santor nigdy nie miała dzieci.
Irena Santor i Krzysztof Cugowski na koncercie kolęd w Pałacu Prezydenckim w 2014 roku
Maciej Orłoś i Irena Santor na wręczeniu statuetek Wiktorów w 2012 roku
Odsłonięcie Gwiazdy Ireny Santor w Alei Gwiazd Opola w 2010 roku
+3

"Prawdę mówiąc, ja za długo pracowałam na akord, tzn. systematycznie, miesiąc w miesiąc ileś koncertów. To było męczące, w końcu mnie to tak dokładnie zmęczyło, że ja, brzydko mówiąc, skorzystałam z pandemii i powiedziałam, że żegnam się z estradą. Po prostu za dużo pracowałam i miałam konkretny powód, by pożegnać się z estradą. To już się stała trochę rutyna, a czego jak czego, ale tego w swoim zawodzie nie uznaję" - mówiła niedawno gwiazda w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Irena Santor w rozmowie z agencją wspomniała, że wie, jak trudno jest się pożegnać artyście z publicznością i wspomniała o Jerzym Połomskim, który w ostatnim czasie przerwał karierę.

Pandemia sprawiła, że Irena Santor zniknęła niemal całkowicie z radarów mediów. Wokalistka w grudniu 2020 roku, przy okazji swoich 86. urodzin udzieliła wywiadu "Faktowi". 

Zdjęcie z 2019 r.
Wokalistka jeszcze przed pandemią koncertowała coraz mniej. "Ja już nie pracuję w zależności od pandemii, jeżeli chodzi o koncerty to wszystko już było i wspominam je z rozrzewnieniem" – mówiła tabloidowi.
 "Bardzo spokojnie będę obchodzić te urodziny. Jestem poza Warszawą na wsi, u moich przyjaciół. Jesteśmy tylko w trójkę. Bedę obchodzić urodziny, tak jak trzeba według wszelkich nakazów. Jest mi bardzo dobrze, jak w niebie" – mówiła. W niewielkim gronie wokalistka spędziła również święta. 

"Jeżeli się mogę czymś cieszyć, to nie chcę zapeszyć, ale na zdrowie nie narzekam" – dodała.  

Zdjęcie z 2019 r.

"Oczywiście żal mi, że Jurek odszedł z zawodu, bo on ma tak piękny głos, natura obdarzyła go tak pięknie brzmiącym głosem i w dodatku muzykalnością. Ale pewnego dnia postanowił już więcej nie śpiewać, nie wiem dlaczego, tak się czasem dzieje" - stwierdziła wokalistka.

Irena Santor: Żal mi, że Jerzy Połomski już nie śpiewa. Ja też za dużo pracowałam i byłam zmęczona, dlatego pożegnałam się z estradąNewseria Lifestyle/informacja prasowa

Irena Santor opowiedziała też o znajomości ze słynnym polskim muzykiem. Jak przyznała, zawsze miała z Jerzym Połomskim bardzo dobry kontakt, często występowali na jednej scenie czy też brali udział we wspólnych nagraniach. Dawno jednak się nie spotkali.

"Widziałam Jurka dość dawno temu. Ale przecież nie musimy być ze sobą codziennie, umawiać się na kawki. Mamy dla siebie przyjazne uczucia i to jest najważniejsze" - dodaje artystka.

Niedawno Irena Santor pojawiła się publicznie. I trzeba przyznać, że w wieku 87 lat wygląda przepięknie! Choć więcej nie usłyszymy jej już na trasach koncertowych, to nadszedł dla niej czas zasłużonego odpoczynku. Bo kiedy, jak nie teraz? Na Wielkiej Gali Gwiazd Plejady, która odbyła się w październiku, towarzyszyła jej m.in. gwiazda młodego pokolenia, Viki Gabor.

Viki Gabor i Irena Santor pozowały do wspólnych zdjęć
Viki Gabor i Irena Santor pozowały do wspólnych zdjęćKurnikowskiAKPA
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas