Hołd dla Chrisa Cornella w 2019 r. Wśród gwiazd Metallica i Foo Fighters
16 stycznia 2019 r. w Los Angeles odbędzie się specjalny koncert "I Am The Highway: A Tribute To Chris Cornell" poświęcony pamięci zmarłego samobójczą śmiercią wokalisty grup Soungarden, Audioslave i Temple Of The Dog.
Chris Cornell popełnił samobójstwo 18 maja 2017 r. w hotelowym pokoju w Detroit. Dzień wcześniej wraz z Soundgarden wystąpił w tym mieście na koncercie.
Z ujawnionych wyników badań toksykologicznych wynika, że w organizmie 52-letniego wokalisty znaleziono m.in.: nalokson (pochodzący z leku o nazwie Narcan), butalbital (lek psychotropowy), lorazepam (składowa Ativanu), pseudoefedryna (syntetyczny zamiennik efedryny) oraz barbiturany (składowe leków nasennych, znieczulających i przeciwpadaczkowych). Wszystkie wymienione substancje pochodzą z leków na receptę.
Nagła i niespodziewana śmierć Cornella zszokowała opinię publiczną na całym świecie.
16 stycznia 2019 r. w The Forum w Los Angeles jego przyjaciele oddadzą mu hołd w ramach specjalnego koncertu "I Am The Highway: A Tribute To Chris Cornell".
Na scenie pojawią się muzycy z zespołów, których Cornell był wokalistą: Soundgarden, Temple of the Dog i Audioslave, a także grupy Metallica, Foo Fighters i Ryan Adams.
W skład efemerycznej supergrupy z Seattle Temple Of The Dog oprócz Cornella wchodzili muzycy Pearl Jam. Zespół (pozostawił po sobie imienny album z 1991 r.) powstał jako hołd dla Andrew Wooda, zmarłego w marcu 1990 r. na skutek przedawkowania heroiny wokalisty Mother Love Bone i Malfunkshun, przyjaciela i współlokatora Cornella.
Koncert w Los Angeles poprowadzi komik Jimmy Kimmel.
Zysk z biletów trafi do fundacji Chris and Vicky Cornell Foundation oraz The Epidermolysis Bullosa Medical Research Foundation.