Gwiazda piosenki i kabaretu nie żyje. "Zejdę ze sceny, gdy przyjdzie po mnie śmierć"
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Juana Bacallao, kubańska ikona sceny muzycznej i kabaretowej, zmarła w wieku 98 lat. Kobieta do ostatnich dni występowała.
Juana Bacallao zmarła w sobotę 24 lutego po kilku dniach pobytu w szpitalu w Hawanie. O szczegółach poinformowano w oświadczeniu tamtejszego Ministerstwa Kultury.
Kim była Juana Bacallao?
Gwiazda kabaretu Jauana Bacallao, a właściwie Neri Amelia Martínez Salazar, znana była przede wszystkim dzięki swojemu głosowi, charyzmatycznej osobowości oraz nietypowym kostiumom. W latach 40. i 50. występowała w kultowym na wyspie klubie Tropicana, gdzie pojawiał się też Nat King Cole.
"Nigdy nie przejdę na emeryturę. Przestanę występować, gdy przyjdzie po mnie śmierć" - mówiła w 2010 roku w rozmowie z Associated Press.
Jej talent został odkryty, gdy była nastolatką. Wtedy też przybrała pseudonim Juana Bacallao i stała się sensacją kabaretowej sceny na Kubie. Artystka występowała u boku innych cenionych twórców - Bola de Nieve, Chano Pozo i Benny’ego Moré.
"Wiem, czym jest życie - zarówno bogactwo, jak i bieda. To mój kraj. Tu się urodziłam i tu umrę" - mówiła.