Gwiazda Bad Boys Blue po fatalnym wypadku samochodowym
Znany z przeboju "You're a Woman, I'm a Man" z grupą Bad Boys Blue John McInerney uległ groźnemu wypadkowi samochodowemu w Rosji. Obecnie wokalista przechodzi rehabilitację w Polsce, gdzie wspiera go rodzina oraz gwiazdy disco polo.
Na początku marca John McInerney podróżował po Rosji w ramach trasy koncertowej. W Nowosybirsku lexus, którym jechał jako pasażer zderzył się z samochodem z naczepą. 60-letni wokalista grupy Bad Boys Blue doznał m.in. złamania szyjki kości udowej i uszkodzenia przepony, miał także posiniaczone płuca. Na szczęście nie ucierpiała jego żona Sylwia, która razem z mężem występuje na scenie.
Pierwsze informacje mówiły o "okropnym wypadku" i potrzebie modlitwy za zdrowie McInerneya. Z kolejnych wpisów można się dowiedzieć, że wokalista został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej po trzech operacjach.
Z Rosji został przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego pod Warszawą. Brytyjczyk od kilku lat mieszka w domu w okolicach Łodzi z drugą żoną Sylwią i 10-letnią córką Scarlett.
W ośrodku odwiedzili go m.in. Marcin Miller z grupy Boys i Zenek Martyniuk, lider Akcentu.
Fani z całego świata składają McInerneyowi życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.