George Michael został pochowany. Rodzina potwierdziła pogrzeb
Rodzina i najbliżsi uczestniczyli w kameralnym pogrzebie George'a Michaela. Gwiazdor został pochowany ponad trzy miesiące po śmierci.
Przypomnijmy, że George Michael zmarł 25 grudnia 2016 roku w swej posiadłości, w miejscowości Goring. Miał 53 lata. Ciało wokalisty znalazł jego partner Fadi Fawaz.
7 marca 2017 roku (czyli ponad dwa miesiąca po śmierci wokalisty) ujawniono wyniki sekcji zwłok. Oficjalną przyczyną śmierci artysty były choroby serca i wątroby.
"Śledztwo zostało zakończone. Ponieważ jest to naturalna śmierć, która spowodowana była kardiomiopatią rozstrzeniową z zapaleniem mięśnia sercowego oraz otłuszczeniem wątroby, dochodzenie nie będzie kontynuowane i nie ma powodu, aby przeprowadzać kolejne śledztwa lub zadawać nowe pytania" - stwierdził koroner Darren Salter.
"Możemy potwierdzić, że dziś odbył się pogrzeb George'a Michaela. Rodzina i najbliżsi przyjaciele zebrali się podczas kameralnej uroczystości, by pożegnać swojego ukochanego syna, brata i przyjaciela" - głosi oświadczenie wystosowane przez najbliższych wokalisty.
Podziękowali także fanom za okazane wsparcie i wyrazy miłości. Poprosili również o dalsze uszanowanie prywatności.
W pogrzebie uczestniczyli m.in. Andrew Ridgeley (kolega Michaela z duetu Wham!), Pepsi DeMacque (wokalistka Pepsi & Shirlie), Martin Kemp (basista Spandau Ballet) i modelka Kate Moss.
Gwiazdor został pochowany na cmentarzu Highgate w północnej części Londynu. To tam 20 lat temu spoczęła matka George'a Michaela - Lesley.