Reklama

Geniusz i ikona sceny tanecznej. Branża muzyczna żegna zmarłego Maxi Jazza

W wieku 65 lat zmarł Max Jazz, wokalista, DJ, producent i założyciel kultowej elektronicznej i triphopowej grupy Faithless. Scena muzyczna, a zwłaszcza brytyjska scena klubowa, pożegnała wybitnego artystę.

W wieku 65 lat zmarł Max Jazz, wokalista, DJ, producent i założyciel kultowej elektronicznej i triphopowej grupy Faithless. Scena muzyczna, a zwłaszcza brytyjska scena klubowa, pożegnała wybitnego artystę.
Maxi Jazz miał 65 lat /Rob Ball /Getty Images

Informację o śmierci przekazała członkini Faithless, Sister Bliss. Ten sam komunikat pojawił się na oficjalnej stronie zespołu.

"Był człowiekiem, który wpłynął na nasze życie. Nadał właściwe znaczenie naszej muzyce. Wysyłam miłość do wszystkich, którzy dzielili naszą podróż" - czytamy.

"Był też wspaniałą istotą, mającą czas dla wszystkich, dzielącą się się swoją mądrością z innymi. Zaszczytem było z nim pracować. Był znakomitym tekściarzem, DJ-em, buddystą, znakomitym artystą scenicznym, miłośnikiem samochodów, gadułą, moralnym kompasem i geniuszem" - napisano.

Reklama

Świat muzyki żegna Maxi Jazza z Faithless

Również inni artyści pożegnali w mediach społecznościowych wokalistę i autora klubowych przebojów.

"Spotkaliśmy się tylko raz i był najmilszym człowiekiem, jakie poznałem, który roztaczał wokół siebie niezwykłą aurę. Jego słowa i występy dotknęły nas tak bardzo, że będzie nam go brakowało" - napisał DJ Mistajam.

"Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wieści o śmierci Maxi Jazza, głosu Faithless. Maxi koncertował z nami w 2017 roku z zespołem Maxi Jazz & E-Type Jazz Boys" - zakomunikował zespół UB40.

Wieloletni dziennikarz BBC, Phil Williams stwierdził natomiast: "Ponieśliśmy wielką stratę zeszłej nocy. Był elegancki, miły i naprawdę zabawny. Uwielbiałem oglądać go na żywo".

"Straszna wiadomość. Był głosem pokolenia i ikoną muzyki dance. Spoczywaj w pokoju" - napisał DJ Aiken. Dave Pearce nazwał natomiast Maxi Jazza "ikoniczną siłą brytyjskiej muzyki tanecznej lat 90.".

Muzyka pożegnał również klub Crystal Palace. Jazz był jednym z największych i najwierniejszych fanów zespołu, a w pewnym momencie trafił nawet do jego struktur.  Drużyna ma oddać mu hołd w trakcie meczu, który rozegra w Boxing Day (26 grudnia).

Kim był Maxi Jazz z Faithless?

Maxi Jazz, a właściwie Maxwell Fraser, był kompozytorem, wokalistą, raperem, DJ-em i producentem. Największą popularność przyniosła mu działalność w zespole Faithless.

Faithless to ikona brytyjskiej sceny elektronicznej. Powstali 20 lat temu w Londynie z inicjatywy Maxi Jazza, Sister BlissRollo. Wydali sześć albumów studyjnych oraz kompilację przebojów, która tylko w Wielkiej Brytanii pokryła się czterokrotną platyną.

W sumie na świecie sprzedano ponad 15 milionów ich płyt, co czyni Faithless jednym z najważniejszych elektronicznych zespołów ostatnich dekad. Ich najsłynniejsze utwory to "Insomnia", "God Is A DJ", "We Come On", "I Want More".

W 2011 roku grupa zdecydowała się zawiesić działalność. "Po 15 latach i 6 albumach wydaje mi się, że wspólnie doszliśmy do wniosku, że nadszedł czas zamknięcia tej książki i zwrócenia jej do biblioteki" - można było przeczytać w tamtym czasie na stronie zespołu.

W 2015 roku wrócili jako Faithless 2.0, celebrując swoje 20-lecie serią ekskluzywnych koncertów. Wystąpili m.in. na Open'er Festivalu w Gdyni.

W kolejnych latach drogi Faithless i Maxi Jazza rozeszły się. W 2020 roku grupa wydała pierwszy album bez jego udziału - "All Blessed". Jazz w tym czasie stworzył nowy projekt - Maxi Jazz & The E-Type Boys, który koncertował na największych festiwalach w Europie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Faithless | Maxi Jazz | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy