Formacja Nieżywych Schabuff "Bursztyn": To nie jest piosenka o zdradzie!
Piosenka "Bursztyn" (w dwóch wersjach) zapowiada nowy album Formacji Nieżywych Schabuff - "Elektrosfera".
"Dojrzała kobieta z bardzo młodym, przystojnym chłopakiem? To nie banalny obraz romansu, ale opowieść o tym jak mijający czas zmienia priorytety!" - czytamy w informacji o "Bursztynie".
Nowy utwór Formacji Nieżywych Schabuff posiada dwa teksty i dwie wersje muzyczne. W ten sposób zespół Olka Klepacza daje odbiorcy różne spojrzenia na tę samą historię - z perspektywy kobiety i młodego chłopca. Piosenka zapowiada pierwszą od siedmiu lat nową płytę - "Elektrosfera".
"Zastanawiałem się nad pozornie trywialną kwestią - czy człowiek ma prawo do szczęścia bez względu na okoliczności (wiek, środowisko, pozycja społeczna)... i zaatakowały mnie stereotypy, ograniczenia kulturowe, społeczne zakazy, tradycja itp. - to wszystko co ogranicza nasze emocje, pragnienia, marzenia" - tłumaczy Olek Klepacz.
"Opowieść o miłości to tylko jedna warstwa. Chcemy pokazać jak zmienia się sposób patrzenia na świat, chcemy pokazać że to co jest ważne teraz, różni się od tego co jest ważne po latach. Nie wartościujemy - obserwujemy!" - dodaje wokalista Schabuff, podkreślając, że nie jest to piosenka o zdradzie i romansie.
Teledysk został nakręcony na początku lipca w starym mieście w Gdańsku. Za kamerą stanął Jacek Lachowicz. Poza sprzedawcą bursztynu (Olek Klepacz) w klipie wystąpili także przyjaciele lidera FNS - aktor Sambor Czarnota i Grzegorz Skawiński z Kombii. Główną parę zagrali gdańscy aktorzy: Katarzyna Kaźmierczak i Kajetan Mroczkowski.
Zobacz teledysk "Bursztyn":
Wcześniej poznaliśmy singla "Między słowami" z gościnnym udziałem Anny Dereszowskiej.