Enrique Iglesias zatrzymał samochód na środku drogi, by zrobić selfie z fanami

Hiszpański wokalista koncertuje obecnie w ramach światowej trasy "Sex and Love Tour". Tuż po koncercie w Portoryko wykonał bardzo miły gest w stronę swoich latynoskich fanów.

Enrique Iglesias lubi zaskakiwać swoich fanów
Enrique Iglesias lubi zaskakiwać swoich fanówPascal Le SegretainGetty Images

Od lutego 2014 roku Enrique Iglesias podróżuje po całym świecie, dając koncerty w ramach "Sex and Love Tour". Trasa potrwa do końca tego roku i jeszcze przed jej zakończeniem wokalista wystąpi w Polsce. Jego koncert w krakowskiej Tauron Arenie odbędzie się 16 grudnia.

Bilety na koncerty Enrique wyprzedały się do tej pory co do jednego, a trasa "Sex and Love Tour" przyniosła już ponad 200 milionów dolarów przychodu. Cała zaplanowana trasa objęła w sumie 144 koncerty na pięciu kontynentach - w Europie, Azji, Afryce i w obu Amerykach.

Iglesias koncertuje obecnie w krajach Ameryki Łacińskiej. W miniony weekend wystąpił w Portoryko, gdzie po zakończeniu show zaskoczył swoich fanów wyjątkowo miłym gestem. Gdy jedna z fanek obecnych na koncercie 41-letniego muzyka zorientowała się, że w samochodzie obok znajduje się jej idol, którego koncert właśnie miała okazję zobaczyć na żywo, rozemocjonowana zaczęła krzyczeć.

"O mój Boże, muszę mieć z tobą zdjęcie!" - wołała do Enrique jadącego w samochodzie obok, jednak chyba nie spodziewała się, że wokalista rzeczywiście się zatrzyma i zrobi sobie z nią selfie. Co więcej, na wspólne zdjęcie załapał się nawet narzeczony dziewczyny...

"Właśnie takie momenty dodają mi mocy!" - napisał na swoim Instagramie piosenkarz, publikując nagranie.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

Enrique Iglesias dziękuje fanomINTERIA.TVGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas