Eminem wystąpił ze Stevenem Tylerem i Edem Sheeranem na ceremonii Rock and Roll Hall of Fame
Jego fani czekali na to bardzo długo, ale w końcu stało się - Eminem został uhonorowany i trafił do Rock and Roll Hall of Fame. Zdarzyło się to w pierwszym roku nominacji, a warto dodać, że niektórzy artyści czekają na to latami. Jego karierę pokrótce opowiedział mentor, Dr. Dre, a na scenie zaliczył niespodziewany duet ze Stevenem Tylerem.
Eminem rozpoczął swój występ od fragmentu "My Name Is" z 1999 roku, który przyniósł artyście rozpoznawalność w USA. Następnie przeszedł do "Rap God", czyli jednego z najlepszych utworów z wydanego w 2013 roku "The Marshall Mathers LP 2".
Kolejnym wykonanym utworem było "Sing For The Moment", w którym wykorzystano fragment z "Dream On" Aerosmith. Podczas performance'u niespodziankę zrobił mu Steven Tyler, który wkroczył na scenę, by wykonać swoje fragmenty. Trzeba przyznać, że wyszło im to całkiem nieźle, co można zobaczyć we fragmencie:
Innym gościem był Ed Sheeran, który wykonał z Eminemem piosenkę "Stan", który stał się jednym z jego największych przebojów na całym świecie. Do historii przeszedł jego występ z Eltonem Johnem w 2001 roku, gdy raper odbierał wyróżnienie za Najlepszy Album Rapowy.
Podczas wydarzenia odbyło się wiele innych, niemniej ciekawych występów - m.in. Lionel Richie zaśpiewał klasyk The Commodores "Easy" w towarzystwie Dave'a Grohla. Jednym z ważniejszych punktów gali był także występ, pierwszy od lat, grupy Eurythmics.