Elton John w złym stanie? Wokalista dementuje
Zagraniczne media obiegły zdjęcia Eltona Johna poruszającego się na wózku. Muzyk jest w trakcie pożegnalnej trasy koncertowej, ma też pojawić się na specjalnym koncercie z okazji jubileuszu Elżbiety II. Gwiazdor zdążył uspokoić już fanów, że czuje się świetnie.
Od jakiegoś czasu Elton John bardzo cierpi z powodu bólu biodra - niegroźna wywrotka w domu spowodowała, że ma coraz większe problemy z poruszaniem się. Na początku roku przyłapano go o lasce, a teraz paparazzi zrobili mu zdjęcia, gdy jechał na wózku inwalidzkim.
Fani legendarnego wokalisty zmartwili się jego kondycją zdrowotną. John wytłumaczył też, dlaczego wybrał wózek do przemieszczania się i zapewnił, że nic mu nie dolega i jest w świetnej kondycji.
Elton John na wózku inwalidzkim
Elton John został przyłapany na lotnisku w Lipsku, gdzie przyjechał na koncert w ramach trasy "Farewell Yellow Brick Road". Uwagę paparazzich przykuł fakt, że wokalista poruszał się na wózku inwalidzkim.
"Po kolejnym 2,5-godzinnym porywającym show dotarliśmy na lotnisko w Lipsku tuż przed godziną policyjną, gdzie okazało się, że część lotniska została zamknięta. Droga do samolotu była bardzo długa, więc mój zespół uprzejmie udostępnił mi wózek inwalidzki, abym mógł odpocząć po występie. To wszystko" - wyjaśnił gwiazdor.
"Prawdziwa historia jest taka, że cieszę się doskonałym zdrowiem, uwielbiam swoje występy, gram i śpiewam najlepiej jak potrafię. Każdego wieczoru daję z siebie 100% i nigdy nie chcę zawieść, zwłaszcza po tym, jak wszyscy tak długo czekali na powrót do oglądania koncertów" - napisał na Instagramie.
"Wasza reakcja na każdy występ była fenomenalna i uwielbiam każdą minutę tego wszystkiego" - dodał podwójny zdobywca Oscara.
Elton John kontynuuje trasę koncertową "Farewell Yellow Brick Road", która zakończy się w przyszłym roku. Jest to dla niego pożegnanie z koncertami - muzyk zapowiedział już, że nigdy więcej nie wyruszy w świat z muzyką. Będzie za to tworzył nowe piosenki i wydawał albumy.
Gwiazdor wystąpi też na jubileuszu królowej Elżbiety II - nie pojawi się na scenie na żywo, bo jego performance został wcześniej nagrany.